Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.man.poznan.pl!n
ewsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Edyta" <e...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: stan umysłu
Date: Wed, 8 Oct 2003 10:48:42 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 51
Message-ID: <bm0j27$l4j$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <blvck8$c8f$1@SunSITE.icm.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: pa104.lodz-marysin.sdi.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1065602952 21651 217.97.100.104 (8 Oct 2003 08:49:12
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 8 Oct 2003 08:49:12 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4922.1500
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4925.2800
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:232969
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Albert" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:blvck8$c8f$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> uff, dawno mnie nie było.
> w dwa tygodnie zdarzyło się tyle, ile normalnie dzieje się w ciągu dwóch,
> trzech miesięcy. multum spraw, multum spotkań, multum tematów, wszystko
nowe
> i odwrócone o 180 stopni w stosunku do szarej codzienności.
> bardzo lubie takie przyspieszone momenty w życiu, bo nie ma czasu na
> myślenie o pierdołach i nudę i zawsze po takiej dawce adrenaliny (bo
inaczej
> nie potrafię tego nazwać) człowiek czuję się po prostu bosko.
>
> zastanawiałem się przez moment skąd biorą się takie fajne okresy w życiu.
> i chyba wiem o co chodzi.
>
> doszedłem do wniosku, że słowem kluczowym są 'zmiany'.
>
> nowi ludzie
> nowe miejsca
> nowe wyzwania
>
> wszystko to powoduje, że człowiek przestaje myśleć swoim standardowym
> tokiem, jak to zwykł robić na co dzień i zapomina o swoich nudnych
> upodobaniach, przyzwyczajeniach i obowiązkach.
> zerka szerzej. odbiera bodźce z otaczającego świata. chłonie wszystko.
>
> i kurcze, najlepsze jest to, że te wszystkie 'nowe rzeczy' można sobie
> zaplanować a potem po prostu puścić się na żywioł i oglądać co się dzieje.
> tylko oderwanie się od tych 'upodobań, przyzwyczajeń i obowiązków' jest
> niezwykle trudne, bo jest w człowieku jakiś paskudny mechanizm, który to
> blokuje i nie pozwala się od nich odciąć.
>
> Zdrowko
> Albert
>
>
Doskonale Cię rozumiem...
Ja jestem właśnie na etapie zmian w życiu...
Mam niesamowity "bałagan",
tysiące spraw na głowie...
i czasami sama nie wiem za co mam się
wsiąść w pierwszej kolejności.
Jest to fajne uczucie, zwłaszcza jak pomyśle, że
dzięki tym zmianom będzie w życiu lepiej,
ale czasami musze odpocząć " wyłączyć się"
bo momentami za dużo się dzieje.
Pozdrawiam,
Edyta
|