Data: 2006-08-22 10:08:31
Temat: Re: stanowcze T/N dla wychgodzenia dziewczyny z kolezankami na tance
Od: "el Guapo" <e...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Użytkownik "el Guapo" <e...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:0ebc.0000003c.44eab036@newsgate.onet.pl...
> > Też mi związek, w którym wolny czas spędza się permanentnie osobno ma
> > własnych
> > przyjemnościach.
>
> A kto mówi, że permanentnie? Nawet spotkanie raz na tydzień w "babskim"
> gronie to dla mnie nie jest permanentnie, jeśli z facetem spędzam całą
> resztę tygodnia. Nie mówię, że co tydzień bym szła "potańczyć", raczej nie,
> ale spotkania w gronie koleżanek (czy z jedną przyjaciółką) chciałabym mieć
> umożliwione jednak. Dla higieny psychicznej.
>
... a to ile jest za dużo, ile za mało, a ile w sam raz muszą już między sobą
sami ustalić.
Pozdrawiam
EG
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|