Data: 2006-08-22 22:36:06
Temat: Re: stanowcze T/N dla wychgodzenia dziewczyny z kolezankami na tance
Od: "Bluzgacz" <b...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Kira" <c...@-...pl> wrote in message
news:ecfs2h$f1d$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Bo na zdrową logikę, jeśli gdzieś się zbierze parę dziewczyn
> niegarbatych, niekulawych, nie odstraszających wyglądem, to
> nie ma siły- jakiś wlepiony facet też się znajdzie. I my się
> chwilę pośmiejemy i olejemy, a przynależni samce zaczną te
> swoje piórka stroszyć i psuć nastrój.
Pojebalo Cie.
Zdecydowana wiekszosc lasek na to pojdzie, przeczytaj mojego dlugiego posta
w tym watku, to moze zrozumiesz.
> Prosty przykład- która kobieta przy facecie powie kumpeli
> "tyyy słuchaj, przez te święta 5 kilo przytyłam, dupa mi się
> nie mieści w tamtą czarną kieckę a chcę ją za tydzień na
> imprezę założyć! daj jakąś dietę??"?
Normalna, ze zdrowym podejsciem do zycia.
> I z drugiej strony- który facet, siedząc w towarzystwie
> choćby jednej kobiety, rzuci do kumpla "ty patrz, ale
> dupcia, zawieszenie pierwsza klasa"?
Myslisz, ze wszyscy faceci, ktorzy maja kobiety nawijaja o takich rzeczach?
Nie popierdolilo Ci sie czasem, ze kobiety mowia dokladnie o tym samym?
--
Bluzgacz
GG:5015
pierdolic sygnature
|