Dnia Mon, 30 Mar 2009 19:37:57 +0200, atman napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hl4qd905tcj3.11gfqem7pwvqb$.dlg@40tude.net...
>
>> O rany, nie rób tego! Te grube i sztywne są właśnie najstarszeeee!!!!!
>
> To te najstarsze/grube wyciąć ?
> A zostawić małen i anemiczne ?

Matko, no trzeba się im przyjrzeć. Generalnie - jeśli nigdy krzak nie był
cięty, powinno się wyciąć pędy chore i silnie zdrewniałe, ale to wiadomo,
kiedy rusza wegetacja, który pęd słabo wypuszcza liście i nie ma
"zielonego" pod korą lub w ogóle nie "rusza". Szczegóły trzebaby sobie
wyguglać - a ja poszukam, gdzieś miałam książkę o cięciu krzewów ozdobnych,
ale gdzie??? - hmmmm, sporo ksiażek mam niestety w kartonach, bo się nie
doczekały biblioteki od stolarza. Może uda mi się znaleźć. Nie pal się tak
do tego ciecia jeszcze, masz czas.