Data: 2004-02-24 14:37:11
Temat: Re: starcy rodzicami
Od: Hanka Skwarczyńska <hanusia@[asiowykrzyknik]wasko.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik ":: Solana ::" <s...@h...NO-SPAM.com> napisał w
wiadomości news:c1fn19$829$1@news.onet.pl...
> [...] Dla mnie nie jest to wazny argument, ale dla dziecka
> to moze byc tragedia.
I tu akurat, z całym szacunkiem, Qwax miał rację. Równie dobrze taką
tragedią dla dziecka może być to, że któreś z rodziców jest innej rasy,
jeździ na wózku albo nie mówi po polsku/szwedzku/angielsku.
> [...] A moje obie babcie zmarly wkrotce po 60-tce...
Czyli wszystko zależy od konkretnej sytuacji, konkretnych osób, ich stanu
zdrowia, trybu życia itd., a tak czy inaczej zwykły złośliwy przypadek może
te wszystkie staranne obliczenia jednym ruchem zmieść do kosza. Jaki więc
sens w określaniu granicy wieku?
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
|