Data: 2000-08-29 08:17:07
Temat: Re: strata szans
Od: "Valérie" <v...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik art69 <a...@s...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:O9Hq5.2933$I...@n...tpnet.pl...
>
> Valérie napisał(a) w wiadomości: <3...@n...vogel.pl>...
> bo to jest domena ludzi wybitnych , posiadajacych wieksza wrazliwosc
> odczuwajacych w porownaniu do ludzi zwyklych - inaczej , bedacych
> ekscentrykami majacych wlasny swiat bardzo dobrze zrozumialy tylko dla
nich
> samych. np. taki Schopenhauer, Nietsche itd itd
> pozdrawia Valérie
> ****
Drogi(a) Art
> Valerie wydaje mi się, że nie zgłębiłaś tematu... mieszasz wiele pojęć.
byc moze, odpowiadam z punktu widzenia nie psychologa - bo takim nie jestem
dziekuje za wyjasnienia, teraz pozwol iz z takiego wlasnie laickiego punktu
odpowiem
:)
> człowiek wybitny wcale nie musi mieć rozwiniętej osobowości.
przepraszam, napisalam o wrazliwosci ( nie osobowosci), mam na mysli tutaj
pewna nadwrazliwosc niezrozumiala dla innych
> może
> ponadprzeciętnie rozwinąć się tylko w jednej dziedziny i będzie to nic
> innego jak tylko rozwój jednostronny. może on byc zwykłą "kaleką" która
> przez przypadek czerpie z czegoś czego nie rozumie! bezmyślny rozwój w
jedną
> stronę nie jest dla mnie żadnym ideałem. ideałem jest dla mnie
wszechstronny
> rozwój na wielu poziomach, którego podstawą jest wciąź rozwijająca się
> osobowość i potencjał wewnetrznych talentów talentów i zdolności.
owszem, jest to ideal,
ale dlaczego piszesz o bezmyslnosci , wybacz nie rozmumiem tego w kontekscie
podanych przeze mnie przykladow - chodzi mi o panow , Nietschego i
Schopenhauera
--
pozdrawia Valérie
|