Data: 2003-10-23 16:51:58
Temat: Re: strefa prywatnosci - pytanie
Od: "jacek_b" <dv[USUN_TE_DUZE_LITERY]@z.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Michal" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:3F97D6F4.6F6B684D@poczta.fm...
>
>
> Dzikuje za wszystkie odpowiedzi. Skoro uzyskalem wyczerpujaca
odpowiedz
> na moje pytanie bede na tyle bezczelny ze zadam kolejne;) Moze mnie
nie
> zlinczujecie? ;D
>
> Sytuacja przykladowa calkowicie hipotetyczna:
> Jestem z partnerka na jakiejsc imprezie, okolo 10 osob.
Wychodze,wracam
> i
> widze ze siedzi ona na kolanach u jakiegos obcego mezczyzny.
Rozmawiaja
> itd.
> Czyli jakims dziwnym trafem udalo sie jemu i jej pokonac wspomniane
> bariery
> bezpieczenstwa. Co taka sytuacja oznacza dla mnie? Jestem juz
zagrozony?
>
wiesz - dla jednych nawet seks nie jest zagrożeniem, a dla drugich
samo spojrzenie może być niebezpieczne - a po za tym, to skoro baba
chłopu na kolanach siedziała, to jak miała pilnować swoich granic
skoro ją podszedł od tyłu - przecież w pupie nie ma oczu... :) - a
tak na poważnie, cóż złego jest w seidzeniu na kolanach (choć bolesne
i niebezpieczne-rzepke mozna wybić - osobiscie wolałbym uda) :)
|