Data: 2002-02-27 09:01:45
Temat: Re: stronki z panienkami w necie
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Basia Zygmańska" <j...@s...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:a5i0h1$1gl9$1@news2.ipartners.pl...
> > Panie i Panowie: Jak zareagowac? Leciec po walek do kuchni? Czy
> moze
> > zignorowac te "panienki", bo w sumie nie robi tego codziennie tylko
> od czasu
> > do czasu?
>
> Nie reagować!
Eee tam reagować... Kupić sobie tak samo seksowną bieliznę np.
> Mój mąż też ogląda od czasu do czasu, kupuje też od czasy do czasu np.
> Playboy'a.
A co jest złego w Playboy'u?
Przecież to jest najlepsze czasopismo kobiece na rynku... Przynajmniej można
się dowiedzieć co faceta interesuje - tak są doskonałe artykuły polityczne.
Jest męska moda - jak ktoś lubi to już wie, co może modnego swojemu facetowi
kupić? A te nagie panienki to są doskonałe akty, w odróżnieniu od
pornografii na jaką w necie jest łatwo trafić przez przypadek... Nie tak
dawno temu na www.hoga.pl zawsze pierwszy link w wyszukiwarce był do stron
pornograficznych... Teraz im przeszło, bo przesadzili... Oczywiście to były
płatne linki i hoga tak zarabiała...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|