Data: 2002-02-28 12:54:20
Temat: Re: stronki z panienkami w necie
Od: Asiek <j...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Joanna Duszczyńska napisał(a):
> Użytkownik "Asiek" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
> To, że wszystkiego mieć nie można to inna sprawa... ale są takie rzeczy, że
> można mieć i patrzy się po to, by zdecydować, czy chce się to mieć...
Czy Twoim zdaniem facet patrzy na "panienki" i myśli: "mógłbym taką
mieć, hee chciałbym taką mieć", a potem podejmuje decyzję? IMO nie,
patrzy, bo ładne.
> Przepraszam wyraziłam się nieściśle...
I owszem, ale to dalej jest nieścisłe.
> Można podziwiać piękno czegoś wiedząc, że się tego nie będzie miało...
> Szczególnie w muzeum...
Otóż to! Tak samo można podziwiać urodę ładnej dziewczyny. Wiedząc,
że się tego nie będzie miało.
>> - byłam zachwycona obrazmi impresjonistów, ale nie planuję kradzieży;
>
> hmm... impresjonizm rzeczywiście ładne, na dodatek takie pasujące na ścianę
> w pokoju... jakbyś dostała w prezencie to byś się ucieszyła?
Odpowiadając w Twoim stylu: wiesz ile to kłoptów? Ubapieczenie, pancerne
szyby, odpowiednia temperatura, wilgotność, no koszty ogromne. I niestety
nie mam ściany, na której bym mogła to powiesić. Nie, nie... wolę popatrzeć
w muzeum ;-)))
>> - podoba mi się Żebrowski, ale nie motywuje mnie to do zaciągnięcia
>> go przed ołtarz czy do łóżka ;-)
>
> bo pewnie zaciągnąć by się nie dał... ;-)))
E, ja wiem, a może? ;-)
> ale to jest akurat dobry przykład w kontekście tego, co pisała sassanka...
> Czy to, że ci się podoba Żebrowski to znaczy, ze godzinami wgapiasz się w
> jego zdjęcia? Zamiast przytulić się do swojego TŻ?
No wiesz, jak TŻ w pracy, to płyty z Żebrowskim non stop słucham, bo on ma
taki głos... Muszę się spytać męża, czy jest o to zazdrosny.
>> A na wszystko wyżej wymienione lubię popatrzeć.
>
> Lubisz patrzeć... ale to naprawdę nie ta sama kategoria, co gapić się na
> gołe panienki w sieci...
IMO to samo, ale jak widac nie dojdziemy do porozumienia.
--
Pozdrawiam
Asiek
Pisząc do mnie usuń 'kasujto' z adresu
|