Data: 2003-04-15 20:55:04
Temat: Re: sucha skora głowy
Od: "Kasia Ż" <k...@i...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wreszcie bratnia dusza! :-)
> Też z tym walczę lata całe, bo tak naprawdę niewiele można z tym zrobić.
> Były szampony dla skóry suchej, jakieś mikstury, natłuszczanie olejkami,
> Nizoral, od którego włosów omal nie straciłam...
> W końcu uznałam tę suchą skórę za suchy łupież i zaczęłam stosować
szampony
> przeciwłupieżowe (jak dla mnie najlepsze to Timotei i Fructis). I jest
> dobrze. Teraz jeszcze Petrole nabyłam i nadal jest dobrze. Nie wiem, jak
ta
> metoda sprawdzi się na twojej głowie, ale u mnie działa.
>
> Renya
>
Hej:)
dzieki za odpowiedz-w sumie to nie wpadlam na to ze moze to byc "suchy"
lupiez.zawsze lipiez kojarzyl mi sie z tlustawa skora....Rozejrze sie za
szmaponami przeciwlupiezowymi-ale czy sa jakies specjalne do suchego
lupiezu?Bo ja uzywalam szamponu przeciwlupiezowego avonu i nie pomoglo:(Ale
moze szampon byl niezbyt dobry....
Pozdr.
Kasia
|