Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Czarnulka" <m...@b...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: sukienka na impreze
Date: Mon, 3 Sep 2007 11:02:06 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 44
Message-ID: <fbgijf$pdq$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <f9igpa$ogj$1@nemesis.news.tpi.pl> <op.txoeag1fcsuz9c@tc_45860.mpk.local>
<fasjfp$ptp$1@nemesis.news.tpi.pl> <op.txq9o2izcsuz9c@tc_45860.mpk.local>
<fb0npo$f4u$1@nemesis.news.tpi.pl> <op.txrkr3omcsuz9c@tc_45860.mpk.local>
<fb0vg2$o5n$1@atlantis.news.tpi.pl>
<op.txr33nmjcsuz9c@tc_45860.mpk.local>
<fb1vri$it1$1@atlantis.news.tpi.pl>
<op.txtcdxvccsuz9c@tc_45860.mpk.local>
<fb3p39$4dv$1@atlantis.news.tpi.pl>
<op.txtqx6bkcsuz9c@tc_45860.mpk.local> <fb67lc$oq7$1@nemesis.news.tpi.pl>
<op.txwu9xyncsuz9c@tc_45860.mpk.local> <fb8mtf$2rnb$1@sodden.amu.edu.pl>
<op.txxdoka4csuz9c@tc_45860.mpk.local> <46dbc234$1@news.home.net.pl>
<fbgg9r$cca$1@nemesis.news.tpi.pl> <op.tx2lpkjtcsuz9c@tc_45860.mpk.local>
NNTP-Posting-Host: ip-62-69-201-251.globalconnect.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1188810160 26042 62.69.201.251 (3 Sep 2007 09:02:40
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 3 Sep 2007 09:02:40 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3138
X-Antivirus: avast! (VPS 000771-2, 2007-09-02), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:145735
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Kruszyzna"
> Nie, nie, nie. Przewalilam troche ksiazek (ksiazek, a nie
> pismidel typu "Mamo to ja", "Claudia rodzice", "Twoja
> ciaza" czy czegos w ten desen. To znaczy tamte tez
> przewalilam, po czym uznalam, ze kupowanie ich nie ma
> sensu, bo to samo jest w sieci. Zdarzaja sie nawet
> doslowne cytaty bez podania zrodla :> Poza tym jestem
> troche bardziej wymagajaca, jesli chodzi o informacje).
> Wynika z tych knig, ze wszystkie przeciwwskazania dotycza
> farb stosowanych dawniej i poglad funkcjonuje w
> spolecznosci od lat osiemdziesiatych. Obecnie normy sa
> inne, pewnych substancji juz sie nie stosuje i wszystko w
> ogole jest bardziej pro-ludzkie i pro-ekologiczne. Farba
> nie przenika przez naskorek (dlatego sie zmywa, inaczej
> zostawilaby Ci przeciez na glowie trwaly tatuaz, gdyby
> docierala glebiej), a tym samym nie wnika do krwiobiegu.
> W knigach farbowania okreslano mianem "prawie zawsze
> bezpieczne". Prawie - no bo jednak, jak pisze Theli, nie
> udowodniono, ze szkodzi, ale tez nie udowodniono, ze nie
> szkodzi. Badan na ciezarowkach sie nie przeprowadza :)
> Zaleca sie - tak w ramach dmuchania na zimne - zeby sie
> wtrzymac przez pierwsze trzy miesiace, kiedy trwa
> organogeneza, ale ten etap mam juz za soba :)
A, no właśnie :) <Gratuluję>
Bo jak siedziałam w lipcu przed telewizorem, widziałam
odcinek Metamorfoz (tych zagranicznych) i złapali dziewczynę
w ciąży. I jak farbowali jej włosy, to prowadzący zaznaczał,
że przy nakładaniu farby nie należy dotykać skóry głowy, bo
pani jest w ciąży. Ale nie wyjaśnił dokładniej o co chodzi.
No, moja bratowa za trzy tygodnie ma termin :)
Dzięki niej teorie wszelakie są mi znane, także taka, że
przez pierwszy okres życia dziecko powinno być tylko z
rodzicami (podobno chodzi o bakterie i odporność). No, ale
teorii, jak powiedział mi brat, jest więcej niż ludzi na
świecie, bo ludzie umierają, a teorie zostają :)
Pzdr
C
|