Data: 2007-09-03 08:58:00
Temat: Re: sukienka na impreze
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 03-09-2007 o 10:12:12 Krystyna Chiger <k...@h...people.pl>
napisał(a):
> Są sklepy internetowe, koleżanki, w ostateczności fryzjerzy przychodzący
> do domu.
Fryzjer domowy odpada :)
W sieci kupowac nie cierpie. W ostatecznosci chyba jednak z tego sposobu
skorzystam. Problem tutaj lezy gdzie indziej: u nas listonosz _zawsze_
zostawia awizo w skrzynce, nawet jesli ktos w domu jest. Po prostu nawet
nie sprawdza. I tak trzeba sie bedzie zatem wybrac na poczte. Ba, awizo
"normalne" potrafi przyjsc pozniej niz powtorne :>
Ale fakt, jest jeszcze szwagierka. Bardzo chciala sie przydac, bedzie wiec
miala okazje :)
Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
gg 2807125
|