« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-11-12 13:45:16
Temat: Re: swędzenie skóry po kontakcie z wodąUżytkownik Tomek napisał:
> próbowałem już różnych balsamów niestety nie pomagają
>
w takim razie skoro juz lekarz stwierdzil uczulenie ale nie na grzyby (
pisales ze odczulanie nie pomoglo) sprobuj nie wchodzic pod prysznic od
razu, tylko puscic wode przez jakas minute, zeby wyplukac wszystkie
bakterie, ktore namnazaja sie w koncowkach sieci wodociagowej od
ostatniego uzycia (chyba zelazowe o ile dobrze pamietam ). To samo przy
myciu samej twarzy i w ogole zawsze po dluzszym nieuzywaniu danego kranu.
mozesz miec uczulenie na jakikolwiek skladnik w wodzie ( ja bym jednak
obstawiala reakcje na chlor).
Moze sprobuj balsamow dla alergikow, dla skory wrazliwej lub oliwek dla
niemowlat?
chwilowo brak mi innych pomyslow
Pozdrawiam
Iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-11-12 13:54:31
Temat: Re: swędzenie skóry po kontakcie z wod?Użytkownik Sabinka napisał:
> Mam podobnie, chociaz nie na calym ciele a w niektorych miejscach,
> glownie na twarzy i szyi. I mysle ze to jest zwiazane z twarda woda.
>
> Podczas urlopu spedzonego w srodku lasu tego nie mialam, co wiecej
> lupiez mi wtedy nie doskwieral. Byla biezaca woda ale moze nie twarda.
> A moze chodzi o jakies ulepszacze wody badz inny skladnik, nie wiem.
nie musi byc zwiazane z twardoscia. inaczej sie uzdatnia wode podziemna
a inaczej z ujec powierzchniowych. pewnie "ulepszacze" jednak :) moze
chlor? skad jestes? moze mam gdzies jakies dane na temat ujecia wody w
Twojej miejscowosci.
Pozdrawiam
Iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-11-12 15:18:22
Temat: Re: swędzenie skóry po kontakcie z wod?> Użytkownik Sabinka napisał:
>
>
>
> > Mam podobnie, chociaz nie na calym ciele a w niektorych miejscach,
> > glownie na twarzy i szyi. I mysle ze to jest zwiazane z twarda woda.
> >
> > Podczas urlopu spedzonego w srodku lasu tego nie mialam, co wiecej
> > lupiez mi wtedy nie doskwieral. Byla biezaca woda ale moze nie twarda.
> > A moze chodzi o jakies ulepszacze wody badz inny skladnik, nie wiem.
>
>
> nie musi byc zwiazane z twardoscia. inaczej sie uzdatnia wode podziemna
> a inaczej z ujec powierzchniowych. pewnie "ulepszacze" jednak :) moze
> chlor? skad jestes? moze mam gdzies jakies dane na temat ujecia wody w
> Twojej miejscowosci.
>
> Pozdrawiam
> Iza
mieszkam w Lublinie, ale kąpalem sie już w różnych miejscach i zawsze byylo to
samo. spróbuje z łyżka mąki ziemniacznej do kąpieli. nestety trudno będzie ją
dodac w razie kąpieli pod prysznicem :-)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-11-12 15:53:29
Temat: Re: swędzenie skóry po kontakcie z wod?Użytkownik Tomek napisał:
>
> mieszkam w Lublinie,
nie mam danych na dzien dzisiejszy, niestety
> spróbuje z łyżka mąki ziemniacznej do kąpieli. nestety trudno będzie ją
> dodac w razie kąpieli pod prysznicem :-)
>
pozostaje wiec solidnie cwiczyc przed kazdym prysznicem ;)
pozdrawiam
Iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-11-13 00:27:56
Temat: Re: swędzenie skóry po kontakcie z wod?On Fri, 12 Nov 2004 14:54:31 +0100, Izabela <i...@p...pl> wrote:
>nie musi byc zwiazane z twardoscia. inaczej sie uzdatnia wode podziemna
>a inaczej z ujec powierzchniowych. pewnie "ulepszacze" jednak :) moze
>chlor? skad jestes? moze mam gdzies jakies dane na temat ujecia wody w
>Twojej miejscowosci.
Świecie nad Wisłą. Ale to podobnie jest w Grudziądzu na przykład, choc
tak silnych reakcji jak tutaj (przeprowadziłam się 3 lata temu)
jeszcze nie miałam.
Jak się u kogoś myję i mnie swędzi to pytam czy mają twardą wodę i się
to potwierdza. Ale podobno w Polsce większość ludzi ma twardą wodę ;)
BTW miałam z pół roku temu "fajne" przeżycie - brało mnie jakies
przeziębienie i postanowiłam zrobić sobie rozgrzewającą kąpiel. Wlałam
płynu do kąpieli, potem pomyślałam o kroplach inhalacyjnych więc
dodałam. Strasznie się wtedy "poparzyłam"! To też było swego rodzaju
swędzenie, ale strasznie silne i połączone z pieczeniem i silnym
zaczerwienieniem. Nie wiem co było tego powodem, kropli dużo nie
dałam, a pisało że się nadają do kąpieli, więc stawiam na połączenie
kropli z płynem do kąpieli. Chyba że jakieś uczulenie na coś z tych
kropli. W każdym razie przeżyłam piekiełko ;)
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |