Data: 2004-05-09 15:20:22
Temat: Re: swiadomosc
Od: "Hubert" <h...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Definicje świadomości w każdej z tych nauk moga być różne. Definicję
> psychologiczną zaczerpniętą z Hilgarda przedstawiłem w jednym ze swoich
> postów. Z tego co wiem ksRobak działa na filozofii - może stąd konflikt.
> Następnym razem proponowałbym panu umiescić trzy różne posty a potem
> samemu w skupieniu analizowac wyniki z każdej z osobna.
> Pozdrawiam.:-)
>
Ja mysle, ze to jednak dobry pomysl. Dyskusja obejmuje szerszy zasieg i moga
sie spotkac przedstawiciele roznych dyscyplin. To moze byc rozwijajace (choc
niektorzy sa przywiazani do swojej dyscypliny i osiagniecia innych ignoruja -
maja do tego prawo).
Czy to jest zle, ze rozmowa o swiadomosci toczy sie na sci.biologia? Nie znam
takiej zasady tworzenia grup, ktore by tego zabranialy, chociaz rozumiem ze
niektorzy moga zglaszac sprzeciw, gdy widza ze dyskusja na ich grupie odbiega
od ich wyobrazen na temat tego jakie dyskusje powinny sie toczyc na ich grupie.
Niemniej jednak, jak sie komus nie podoba, moze przeciez po prostu nie
dyskutowac a nawet nie czytac. W czym wiec problem?
Pozdrawiam Hubert.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|