jimmij <j...@j...jj> napisał(a):

>> Ale to za mało - oczy sa tak podrażnione, że wylewy potrafią się
>> pogłębiać
>> nawet bez patrzenia w monitor, po prostu od niczego.
>
> Mam identycznie. Tak sobie zepsułem oczy, że czasami po prostu mi się
> przekrwiewają niezależnie co robię (wydaje mi się, że oświetlenie ma
> tutaj swoje znaczenie).

Zgadzam się - oświetlenie gra dużą rolę - zauważyłem, że jak korzystam
tylko z naturalnego, mniej się męczą oczy.

>
> Okulistka przepisała mi wspomniany przez Ciebie juz visine, ale i u mnie
> niewiele on zmienił.
> Przepisała też jakieś krople (nie pamietam już nazwy) powodujące skurcz
> naczyń krwionośnych w oku, czyli pozbywanie się przekrwienia. Niestety
> to jest leczenie skutków, a nie przyczyn więc tego nie chciałem używać.

Ja jestem załamany poziomem tych okulistek. Jedna i druga były płatne,
tylko jedna przez firmę, druga prywatnie. I obie okazały się kompletnie
nieskuteczne. Nie poznać się na tak pospolitym schorzeniu, to jakby
internista nie rozpoznał kataru.

ODRADZAM WSZYSTKIM OSOBOM Z PODOBNYMI OBJAWAMI VISINE I INNE KROPLE
OBKURCZAJĄCE NACZYNIA!!! Nie powodują one nawilżenia gałki ocznej [jak juz
kiedyś któryś z mądrych forumowiczów mi napisał, ale ja go nie posłuchałem
i zmarnowałem 16 PLN]. A tu właśnie o nawilżenie chodzi, bo to jego brak
powoduje te koszmarne przekrwienia i wylewy. Widzę, że po jednym dniu
stosowania HYLO-COMOD + ograniczeniu kompa + wyłączeniu tego koszmarnego
kaloryfera-pieca czuję się znacznie lepiej.

>
> Osobiście polecam przede wszystkim przerwy w gapieniu się monitor
> (pogooglaj, jest kupa stron na temat higieny pracy przed
> komputerem). No i oczywiście dobry monitor, o dużej szybkości
> odświeżania, a najlepiej LCD. Ustawienie go też jest ważne (żadnych
> odblasków od okna itp.) - wzrok się nie może wysilać żeby zobaczyć co
> jest na ekranie. Duże czcionki, stonowane kolory, małe kontrasty itd.
> (np. lepiej używać białej czcionki na czarnym tle niż odwrotnie).
> Mogą się przydać okularny (nawet jeśli nie masz wady wzroku), bo teraz
> robią takie z fitrami i antyodblaskowe. Staraj się również pamiętać o
> częstym mruganiu - bo brak mrugania jest zdaje się tutaj kluczowym
> winowajcą.
>
> Najważniejsze to jednak według mnie przerwy - co jakiś czas po prostu
> trzeba skupić wzrok na innej odległości niż te ~40cm. Popatrz przez
> kilka minut co się dzieje za oknem, przejdz się po firmie etc.

Zacząłem robić tak, jak piszesz. Przerwy w pracy + nawilżenie pomieszczenia
+ "sztuczne łzy".

Kończę maila, bo trzeba dac odpocząć oczom :-)


--
MMW | www.dobryzasiew.republika.pl
SuSE 9.3 ---)(==)(@