Data: 2000-01-27 19:03:12
Temat: Re: szantaz emocjonalny.....
Od: "bary" <b...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Oj, raczej nie, Hitler dzialal raczej zachecajaco dla "swoich"
;)
>i w ten sposob niejako werbowal (jestescie *lepsza* rasa,
>nalezy wam sie "przestrzen zyciowa", itd.).
Tak tworzył sobie poddanych... wiadomo że nie zastraszał ich jawnie...
Był sprytny wiedział jak to działa... On miał być tym jedynym przywódcą...
Tylko jego mieli się słuchać... Tych co się sprzeciwiali usuwał... Ludzie
stali się niemal jego zabawkami których używał do realizacji swojego chorego
planu...
Jego mowa była przesiąknięta sugestiami...
>Zastraszajaco dzialal ale na wrogow.
Na wrogów działał fizycznie... a nie on działał tylko naród który mu się
podporządkował....
>Po drugie, Hitlerowcy wcale nie mieli zwolennikow
>wsrod zastraszanych, co sugerujesz (np. Polakow, Rosjan), wrecz przeciwnie!
Nie byli zastraszani psychicznie!!! Chyba że w obozie... to też trochę
psychologi i podstępu...
>Hitlerowcy to akurat nie to, wedlug mnie.
to wszystko jest powiązane...
>
>Faraoni moze tak, chociaz z tego co widze strasznie sie "wydyma" role
>manipulacji zacmnieniem slonca, nie za bardzo w to wierze, a moze
>bylo tez cos innego?
Oni się wywyższali... byli bogami... człowiek miał być malutki wobec
nich...
Każdy to uznawał jako fakt.. i robił jak mu kazano...
A Hitler... też grał niemal że boga....
>Tobie pewnie chodzi o to, ze niepotrzebnie umniejsza sie ludzi, ale akurat
w
>tych
to chyba wydaje się oczywiste... że niepotrzebnie... choć to mało
powiedziane bo bezwzględnie nie powinno tak być....
>przykladach co podales tego nie ma.
widzisz tu nie chodzi o proces umniejszania... bo nie ma czegoś takiego
jak masz odpowiednie nastawienie... Jeśli ktoś ominie twoje logiczne
myślenie... tak że twój umysł uwierzy w to co on mówi... to dopiero zaczyna
działać... nie inaczej...
Działanie na masy jest podobne... Nie założysz sekty.. jeśli ludzie nie
zgodzą się na to.. jeśli nie uwierzą, i nie przekonają się że powinni do
niej należeć... Można mieszać mówić o czym zupełnie innym tak że logicznie
myślą że postępują słusznie tym czasem tak są omotani, że w ogóle nie myślą
logicznie tylko wykonują rozkazy...
Nie o to chodzi aby człowieka do czegoś zmusić, tylko tak go przekonać że
twoje zdanie będzie jego zdaniem... To odbiega nieco od tego o czym
mówiliśmy.. to już manipulacja... ale opiera się na tych samych zasadach...
Akurat Hitler może i nie jest przykładem umniejszania narodu... tylko
manipulacji... ale umniejszanie też jest taką manipulacją.. to tak jak
akwizytor... ;)
>
>Pozdrawiam, Duch
>a...@p...com
>
>
>
>
>
|