On 16 Kwi, 20:47, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> On 16 Kwi, 19:44, "Chwilozof" <d...@u...pl> wrote:
>
> > Rzeczywistosc nie jest prawda tylko jej opisem a wiec na 100% jest zaklamana.
> > To co JEST nie moze byc precyzyjnie OPISANE (czyt. urzeczywistnione)
> > za pomoca systemu w jakim istniejemy. Nasze zycie jest tylko jednym wielkim
wariantem
> > wielu opisow prawdy. Sam nie wiem po jaka cholere ale to to jakis niezly test
> > kosmicznego softu po cos tam. W kazdym razie soft(kod) nie jest w stanie opisac
hardware(sprzet).
> > Zyjemy w teori prawdy a nie prawda.
> > Gdy znajdziemy kod ktory odwraca procesy opisu wtedy staniemy sie bogami tej
rzeczywistosci.
>
> Bardzo dobrze powiedziane, ale... nie znajdziemy. Wielokrotnie już
> pisałam, że rzeczywistość, jaką znamy, istnieje tylko w naszych
> zmysłach i ta własnie ograniczoność poznania za pomocą zmysłów  jest
> naszym dobrodziejstwem, tak, dobrodziejstwem. Ponieważ gdybyśmy byli w
> stanie ogarnąć zmysłami pełnię, z kolei nasze pojmowanie nie byłoby w
> stanie jej podołać.
> Wobec nieskończoności niepoznanej PRAWDY ta jej część, którą wciąż
> poszerzając zdołaliśmy poznać (zmysłami, a nawet choćby najbardziej
> skomplikowanymi przyrządami budowanymi wszak jedynie "pod" nasze
> zmysły i pod nasze ograniczone pojmowanie) nadal jest zerem, ale cóż,
> musi nam wystarczyć.

...czyli mówiąc krótko: pomimo wszystkich naszych "wiejkopomnych"
odkryć, techniki, technologii, cywilizacji jednym słowem - tak
naprawdę(sic!) nie posunęliśmy ani na krok do przodu od czasów
antycznych filozofów, z których jeden już wtedy powiedział słusznie i
jakże ponadczasowo - "Wiem, że nic nie wiem".