Strona główna Grupy pl.sci.psychologia szczęście Re: szczęście

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: szczęście

« poprzedni post
Data: 2001-08-06 17:38:28
Temat: Re: szczęście
Od: "izyda" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "roblop"

> No to napisz mi co robic w sytuacji gdy dzien w dzien wracam z pracy do
domu
> i slysze zrzedzenie drugiej osoby. Ciagle zle, ciagle niedobrze, praca be,
> mieszkanie be, ludzie be, wyjsc be, siedziec w domu be, wiecznie
> niezadowolona z zycia osoba. Jedyna przyjemnosc to telewizja i romanse.
> Skladam jej propozycje zrob to zrob tamto, pojdz na studia, zapisz sie na
> jakis kurs zreszta czego juz nie wymyslilem. Skutek jest dokladnie
odwrotny
> jeszcze bardziej zrzedzi, narzeka i ucieka od swiata. Jak wyjsc z tego
> blednego kola?
>
> Pozdrawiam Robert

Moze pogadac? Ale tak szczerze, az do bolu...
Zapytac tej osoby, czego od Ciebie oczekuje..
Mysle, ze taka rozmowa pomaga. Nie dowiesz sie, co tak naprawde siedzi w tej
osobie, poki nie porozmawiasz. Problem tylko w tym, ze ta druga osoba może
nie chciec rozmawaic. Ale powiedz, ze masz dosc tej sytuacji.. Nie dajecie
sobie szczescia, a mysle, ze mozecie. Cos trzeba z tym zrobic! Cos jest nie
tak, ze taka sytuacja zaistniala. A przeciez kiedys na pewno bylo miedzy
wami cudownie. Zacznijcie od rozmowy. Zastanowcie sie razem, co sie stalo,
dlaczego jest tak, jak jest i co mozecie zrobic (w miare swoich mozliwosci),
zeby bylo inaczej, lepiej...
W moim przypadku takie cos pomoglo.... Tez chcialam odejsc.. ale nie
odeszlam.
To niesamowite. Jeszcze niedawno pisalam na grupe bedac w glebokim dole..
Teraz.. cos sie zmienilo. Pare rzeczy sie poukladalo, pare rzeczy
zaakceptowalam, nad kilkoma popracowalam.. TERAZ jest w miare dobrze. Nie
mysle o przyszlosci, bo nie lubie. Przeraza mnie to, ze bedzie ciezko. Moze
znowu przyjdzie dol.. ale nie mysle. Pomysle o tym, jak juz przyjdzie. Na
razie napawam sie szczesciem.. Zreszta, skad ja moge wiedziec, co tak
naprawde bedzie w tej przyszlosci...

Ale Ty masz naprawde trudna sytuacje. Wiem, bo mialam podobnie, chociaz nie
az tak. To boli, kiedy sie widzi, ze ukochana osoba jest nieszczesliwa...

Pozdrawiam i zycze sily i wytrwalosci
izyda


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
07.08 roblop
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6