Data: 2008-05-09 01:25:45
Temat: Re: szczęśliwym prostakom filozofia analityczna nielzia
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tomek" <t...@y...com> napisał w wiadomości
news:45c3bd5c-3c89-4057-9e64-4984fe658080@27g2000hsf
.googlegroups.com...
On 8 Maj, 21:14, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Królewicz był tumanem, tak, więc król zatrudnił dla niego specjalnego
> korepetytora. Lekcje zaczęły się od starannego wyjaśnienia pierwszego
> twierdzenia Euklidesa.
> Czy to jasne, Wasza Wysokość?" zapytał korepetytor. Nie", powiedział Jego
> Wysokość.
> Więc korepetytor cierpliwie jeszcze raz omówił twierdzenie. "Czy teraz
> jest to jasne?"
> "Nie", powiedział królewicz.
> Jeszcze raz korepetytor wziął się za przerabianie twierdzenia - bez
> skutku. Kiedy nawet po dziesiątej próbie królewski półgłówek nie mógł
> pojąć twierdzenia, biedny korepetytor się rozpłakał. "Wierz mi, Wasza
> Wysokość", wykrzyknął, "to twierdzenie jest prawdziwe i w ten sposób się
> go dowodzi".
> Słysząc te słowa królewicz powstał i powiedział kłaniając się z
> namaszczeniem: "Mój drogi panie, mam całkowitą wiarę w to, co mówisz, więc
> jeśli mnie zapewniasz, że twierdzenie jest prawdziwe, przyjmuję to z całym
> sercem. Szkoda tylko, że nie dałeś mi tego zapewnienia wcześniej, tak,
> żebyśmy mogli przejść do drugiego twierdzenia, nie tracąc czasu".
>
> ***
> W ten sposób znasz wszystkie prawidłowe odpowiedzi, nie znając geometrii,
> tak, jak ludzie mają wszystkie - według nich!-prawidłowe przekonania, nie
> znając Boga. Powiedzieć autorytetowi: "Jestem głupi. Proszę.pomyśl za
> mnie" to, jak powiedzieć "Jestem spragniony. Proszę, napij się za mnie".
Jaki masz papier, że to mówisz?
:-)))
Jakie masz prawo_papierowe spytać?
ett
|