Data: 2006-02-04 23:47:21
Temat: Re: szkoła integracyjna warszawa- dramat OT oczywiście;)))
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości <news:ds3d15$rk5$1@inews.gazeta.pl>
miranka <a...@m...pl> pisze:
> Jednak kiedy przychodzi gość/klient na wcześniej umówione spotkanie,
> to w kulturalnych instytucjach nie wyprasza się go na korytarz. Nie
> mówię, że szkolna sekretarka ma mu od razu herbatkę podać, żeby mu
> umilić czekanie, ale jednak wypraszanie na korytarz to gafa sporego
> kalibru:))
Gafą jest jedynie to, że nie ma tam po prostu żadnej poczekalni czy kącika
dla czekającego.
Z kolei nie uważam, by sama prośba o poczekanie na zewnątrz była
niekulturalna.
U lekarza, w urzędach też się czeka poza gabinetem, pokojem. Nawet jeśli
wewnątrz nie ma pacjenta, petenta.
--
PozdrawiaM
|