Data: 2004-06-21 12:12:44
Temat: Re: szkółka
Od: "Irek" <i...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
"mirzan" <l...@o...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:04c1.00001d4c.40d35a3e@newsgate.onet.pl...
> >
> > >>>Jeśli spotkam kolorowe derenie to napewno nie wypuszczę z łapy.
> Narazie mam wielkoowocowy,wyhodowany z nasion. Ale wtym roku nie ma
> owoców.Nie udało mi się rozmnożyć go z sadzonek.Jak to zrobić ?
> Mirzan
>
Derenie bardzo ciezko rozmnazaja sie z sadzonek zdrewnialych ale za to
bardzo latwo mozna je zaoczkowac. O tym, ze ciezko, czytalem u Austriakow.
Nie bede ojca uczyl dzieci robic ale przypomne, ze juz pod koniec lipca
mozesz zaczac okulizowac. Juz po trzech tygodniach powinno zalapac. Ja tez
tu mam wielkoowocowa derenie nieznanego pochodzenia - prawdopodobnie zbieg
okolicznosci, ze takie duze owoce. Taki rok bez owocow mialem dwa lata temu.
Ale odkad pozarazalem sasiadow dereniami stworzylem moim znakomite
mozliwosci zapylania. Jesli masz tylko jeden, to nic dziwnego. Dla
wielkoowocowych odmian fachowcy polecaja dzikie do zapylenia. Austriacy maja
nawet specjalna odmiane do zapylania tych najszlachetniejszych. Ponoc
owocuja wowczas lepiej. Czytalem juz, ze jak jest mrozno, to derenie
potrafia same sie zapylic ale inni pisza, ze najlepiej sadzic je w
odleglosci 30 m od siebie.
Irek
|