>    Hejka. Trzeba coś zrobić, żeby nie było widać blaszka sąsiada. Może
> posadzic wzdłuż ogrodzenia Skyrockety. Powinny stworzyć ciekawe tło dla
> miniaturek: azalii, modrzewnic, golterii, wrzosów... - chyba nie masz tam
> najpiękniejszego moim zdaniem jałowca "Blue Star". :-)
>                    Pozdrawiam sympatyczniej Ja...cki
>
Zgadzam się z tym co napisane powyżej - sąsiedztwo masz takie że przy
niewielkich rozmiarach działki ciągle bardzie w oczy rzucają sie blaszaki i
inne pierdoły u siąsiadów niz niewielkie roślinki na Twojej działce
Ja proponowałbym posadzić dużą ilośc liściastych szybko rosnących krzewów
(pęcherznica, dereń) czy pnączy ( rdest Auberta, winobluszcz, powojniki )
zasłaniających te "atrakcje " za płotem
Gdyby był to mój ogród to wiosną przesadziłbym częśc roślin z zywopłotu na
odcinku wejsce do chałupy sąsiada - blaszak a w to miejsce wsadziłbym w kilku
rzędach - "warstwach" krzewy lub małe drzewka ( głog, klon ginnla) by zapewnić
sobie właśnie tu najszczelniejszą izolację widokową.
Druga sprawa - żywopłoty z takich iglaków nie specjalnie mają sie do ogrodów
wiejskich czy rustykalnych.
Oraz - nie traktuje tego jako krytykę - moim zdaniem błedem było puszczenie
ściezki w ten sposób że tnie powierzchnie trawnika na prawie równe części -
zmiejsza to optycznie trawnik i sam ogród.

Pozdrawim
Jack

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl