Data: 2004-02-19 10:42:12
Temat: Re: szukam fajnych pomysłów na 10a
Od: "T.W." <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c11qoa$9fq$1@korweta.task.gda.pl...
> Hejka. Miło mi, że o mnie pamiętasz. :-) Co by nie mówić,
zostawianie
> liści na trawniczku jest błędem. :-(
Z trawnikiem ostatecznie mogę się zgodzić - ale i tak nie grabię w
jesieni (taką mam pracę, że przeważnie w jesieni bardzo nie mam
czasu), a na wiosnę i tak trzeba trochę ten najbardziej niewdzięczny
element ogrodu (tzn. trawnik) nieco uporządkować. Ale pod krzewami
liście sobie leżą w najlepsze (a w każdym razie "w lepsze" od kory lub
nieustającego plewienia).
> Wiem, że zgrzytają. :-( Ale w tym wypadku traktowałbym je jako
tło
> (zieloną ścianę), na tle którego można sobie komponować do woli.
Poza tym
> sam chciałbym znać inne rośliny, które zasłoniłyby ten blaszak latem
i zimą.
> Bambusy? :-)
Silnie rosnący powojnik na gęstej pergoli? W zimie ma tyle zeschłego
zielska, całkiem dekoracyjnego, że powinno wystarczyć. Kilka tygodni
"pustki" na wiosnę dałoby się jakoś przeżyć.
A jeżeli iglaki, to wolałabym cis, chociaż wolno rośnie.
Zresztą, zdaje się, że w tym wypadku blaszak i tak przestanie istnieć,
więc nasze rozważania stają się czysto teoretyczne.
> Od kiedy to bukszpany są elementem ogrodu rustykalnego? A po
drugie, ile
> lat trzeba czekać aż urosną - za stary na to jestem. :-)
Wszystkie tego typu ogrody to w końcu "wariacja na temat" i luźna
stylizacja. No, chyba że ktoś ma ambicje stworzenia ogrodu-skansenu.
Nie będę się mądrzyć i wytaczać jakichś cytatów z literatury, po
prostu bukszpan (w moim odczuciu) pasuje i już. Może to są różnice
regionalne - w Małopolsce w wielu wiejskich ogródkach bukszpan rósł
sobie w najlepsze w czasach sprzed ekspansji iglaków - i jego gałązki
były używane do dekoracji wielkanocnych na równi z borówką.
Poza tym - kto powiedzial, że to musi być "polski ogród wiejski"? A
angielskie ogrody, wiejskie jak by nie było?
Pozdrawiam
Ewa
|