szukam przepisu na soujouko (souzouko)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-11-03 18:12:03

Temat: szukam przepisu na soujouko (souzouko)
Od: "Tomasz Piekarski" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Od miesiecy poszukuje przepisu na SOUJOUKO (SOUZOUKO). Przysmak ten pochodzi
z Cypru - sa to zelki zrobione z przetartych winogron z dodatkiem wina,
nadziewane migdalami (takze pistacjami). Niezatarte, niesamowite i
niezapomniane wrazenia kulinarne!!! Za wszelke info serdeczne dzieki.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Aleksandra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-11-03 19:06:19

Temat: Re: szukam przepisu na soujouko (souzouko)
Od: waldemar z domu <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

> Od miesiecy poszukuje przepisu na SOUJOUKO (SOUZOUKO). Przysmak ten
> pochodzi z Cypru - sa to zelki zrobione z przetartych winogron z dodatkiem
> wina,
> nadziewane migdalami (takze pistacjami). Niezatarte, niesamowite i
> niezapomniane wrazenia kulinarne!!! Za wszelke info serdeczne dzieki.
> Pozdrawiam serdecznie :-)

Hej,

Przepisu jeszcze nie znalazłem. Ale pytanie, co to są zelki?

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-03 19:22:45

Temat: Re: szukam przepisu na soujouko (souzouko)
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>> Od miesiecy poszukuje przepisu na SOUJOUKO (SOUZOUKO). Przysmak ten
>> pochodzi z Cypru - sa to zelki zrobione z przetartych winogron z dodatkiem
>> wina,
>> nadziewane migdalami (takze pistacjami). Niezatarte, niesamowite i
>> niezapomniane wrazenia kulinarne!!! Za wszelke info serdeczne dzieki.
>> Pozdrawiam serdecznie :-)
>
>
>Hej,
>
>Przepisu jeszcze nie znalaz?em. Ale pytanie, co to s? zelki?
>
>Waldek

no wlasnie...zelki (przez zet z kropka) to w moim slowniku takie
przezroczyste plastikowe sandaly...nic nie rozumiem....
czy na prawde ktos che jesc sandaly? Z migdalami? Na Cyprze?

Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-03 19:33:35

Temat: Re: szukam przepisu na soujouko (souzouko)
Od: "Neeea" <n...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krysia Thompson napisał(a) w wiadomości:
<3...@4...com>...
>>Przepisu jeszcze nie znalaz?em. Ale pytanie, co to s? zelki?
>>
>>Waldek
>
>
>no wlasnie...zelki (przez zet z kropka) to w moim slowniku takie
>przezroczyste plastikowe sandaly...nic nie rozumiem....
>czy na prawde ktos che jesc sandaly? Z migdalami? Na Cyprze?
>
>Krysia

zelki to inaczej "gumisie" zelatynowe cukierki (dla dzieci i nie tylko)
takie fajnie miekkie troche podobne do galaretki

Nee@

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-03 19:35:43

Temat: Re: szukam przepisu na soujouko (souzouko)
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>>
>>no wlasnie...zelki (przez zet z kropka) to w moim slowniku takie
>>przezroczyste plastikowe sandaly...nic nie rozumiem....
>>czy na prawde ktos che jesc sandaly? Z migdalami? Na Cyprze?
>>
>>Krysia
>
>
>zelki to inaczej "gumisie" zelatynowe cukierki (dla dzieci i nie tylko)
>takie fajnie miekkie troche podobne do galaretki
>
>Nee@
>
gummy bears!! Aha
Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-04 08:27:39

Temat: Re: szukam przepisu na soujouko (souzouko)
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Tomasz Piekarski <t...@p...onet.pl> wrote:

> Witam,
> Od miesiecy poszukuje przepisu na SOUJOUKO (SOUZOUKO). Przysmak ten pochodzi
> z Cypru - sa to zelki zrobione z przetartych winogron z dodatkiem wina,
> nadziewane migdalami (takze pistacjami). Niezatarte, niesamowite i
> niezapomniane wrazenia kulinarne!!! Za wszelke info serdeczne dzieki.
> Pozdrawiam serdecznie :-)
> Aleksandra

Prawdopodobnie jest to grecka nazwa tureckiego, a znanego chyba w wielu
krajach orientu, przysmaku rachat-lokum (lokum, lukumi), zwanego w
Polsce rachatlukum (przez l z kreska). Nazwa pochodzi od arabskiego
"rahat halkum" -- spokoj gardla. Robi sie go tradycyjnie gotujac sok
winogronowy z krochmalem ryzowym (z ziemniaczanego raczej nie da sie
osiagnac odpowiedniej konsystencji, ale chyba mozna sprobowac ze skrobia
kukurydziana). Mozna dodac do masy orzeszki np. pistacjowe, migdaly,
laskowe. Po zastygnieciu kraje sie na kostki i obsypuje cukrem pudrem.
Poniewaz wystepuje w roznych kolorach (w smaku jest zwykle upiornie
slodki) podejrzewam, ze robi sie go takze z innych sokow owocowych,a
takze z barwionego syropu gluozowego.

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-04 08:29:17

Temat: Re: szukam przepisu na soujouko (souzouko)
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>
>Prawdopodobnie jest to grecka nazwa tureckiego, a znanego chyba w wielu
>krajach orientu, przysmaku rachat-lokum (lokum, lukumi), zwanego w
>Polsce rachatlukum (przez l z kreska). Nazwa pochodzi od arabskiego
>"rahat halkum" -- spokoj gardla. Robi sie go tradycyjnie gotujac sok
>winogronowy z krochmalem ryzowym (z ziemniaczanego raczej nie da sie
>osiagnac odpowiedniej konsystencji, ale chyba mozna sprobowac ze skrobia
>kukurydziana). Mozna dodac do masy orzeszki np. pistacjowe, migdaly,
>laskowe. Po zastygnieciu kraje sie na kostki i obsypuje cukrem pudrem.
>Poniewaz wystepuje w roznych kolorach (w smaku jest zwykle upiornie
>slodki) podejrzewam, ze robi sie go takze z innych sokow owocowych,a
>takze z barwionego syropu gluozowego.
>
>Wladyslaw

moj ojciec mi to przywosil z delegacji w bardzo zamierzchlych
czasach (lata 60te), nawet nadryzalam (bo bylam mloda...). potem
to zniknelo. Jak przyjechalam do Anglii to sie okazalo, ze
rachtlukum isnieje tu jako Turkish Delight (przysmak turecki) i
jest tradycyjym prezencikiem gwiazdkowym od ludzi, ktorym sie
wydaje ze to cos egzotycznego i luksusowego. osoby tej juz sie
wiecej na Boze narodzenie za taka gafe nie zaprassza...problem w
tym, ze jest to zazwyczaj jakas babcia, albo samotna starszawa
cioteczka...

smak, ktory mi Wladyslawie przypomniales, to wlasnie ten
cukier-puder w rozanym zapachem

Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-04 11:06:37

Temat: Re: szukam przepisu na soujouko (souzouko)
Od: <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Po zastygnieciu kraje sie na kostki i obsypuje cukrem pudrem.
> Poniewaz wystepuje w roznych kolorach (w smaku jest zwykle upiornie slodki)
podejrzewam, ze robi
sie go takze z innych sokow owocowych, a takze z barwionego syropu gluozowego.
>
> Wladyslaw

Bingo Wladyslaw, znam to z Turcji. Nieodzowny deser i slodycz ktorymi zawalane sa
stoly w
restauracjach, hotelach, wystawy garmazeryjne, bazary, sklepy cukiernicze i
pamiatkowe. Kazde
lotnisko jest tym zawalone. Te galaretki bierze sie stamtad jak klumpy z Holandii,
albo wodke z
Polski. Jak dla mnie to niedobre, ale i dla mojej sasiadki tez. Kiedy jej to
sprezentowalam z
radosci ze pilnowala mi domu jak pies, kiedy siedzialam w Turcji, to niestety ale
oddala wszystko
kotu i dziecku, ktore wlasnie "poszlo na swoje" i pochlania wszystko, bo ciagle nie
ma co jesc.

**********
m-gosia
**********

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-04 11:23:53

Temat: Re: szukam przepisu na soujouko (souzouko)
Od: waldemar z domu <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

>
>
> Bingo Wladyslaw, znam to z Turcji. Nieodzowny deser i slodycz ktorymi
> zawalane sa stoly w restauracjach, hotelach, wystawy garmazeryjne, bazary,
> sklepy cukiernicze i pamiatkowe. Kazde lotnisko jest tym zawalone. Te
> galaretki bierze sie stamtad jak klumpy z Holandii, albo wodke z Polski.
> Jak dla mnie to niedobre, ale i dla mojej sasiadki tez. Kiedy jej to
> sprezentowalam z radosci ze pilnowala mi domu jak pies, kiedy siedzialam w
> Turcji, to niestety ale oddala wszystko kotu i dziecku, ktore wlasnie
> "poszlo na swoje" i pochlania wszystko, bo ciagle nie ma co jesc.

aha, te klocki u nas też sprzedają. Słodkie jak jasny gwint, lepkie, że
samochód się do łap przykleja. umff

Waldek z wyskoku

(zasuwam kupować wina. Melduję się wieczorem uchlany)
WK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-04 17:14:01

Temat: Re: szukam przepisu na soujouko (souzouko)
Od: <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

> (zasuwam kupować wina. Melduję się wieczorem uchlany)
> WK
>
>
> YES, ale zrobi sie wesolo. No niee, ja specjalnie zostane przy kompjuterze, a moze
wtedy juz
lepiej tak na chat Waldus?

**********
m-gosia raczki juz zacierajaca
**********

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry