Data: 2002-02-28 09:30:59
Temat: Re: szumy uszne
Od: "Jan F. Kurkiewicz" <j...@k...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Krzysztof" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a5ko8r$ohh$1@news.tpi.pl...
> > Ja mam od 1,5 roku (wszelkie mozliwe badania NIC nie wykazaly, leki nie
> pomogly)
> > i po prostu nauczylem sie z tym zyc. Ale naturalnie najpierw zrob
> badania - zeby
> > spac spokojnie (choc ze swistem). Swoja droga kiedys mi przeszlo na
> tydzien
> > (kilka ladowan samolotem w ciagu doby) i po przylocie (znow kilka
> posrednich
> > ladowan) wrocilo... Ech.
>
> Ja, jako ostatnia deske ratunku, bralem jakis lek francuski, ktory
udraznia
> przeplyw drobnymi naczynkami krwionosnymi (niestety, nie pamietam nazwy:
> czerwone male pigulki, wszedl na rynek jakies 4 lata temu). Po nim
pomoglo,
> nie od razu, ale pomoglo.
TANAKAN
jfk
|