Data: 2004-09-29 17:19:00
Temat: Re: [szydełko] odjazdowe skarpetki
Od: "Agnieszka_K" <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "JotHa" <j...@a...net> napisał w wiadomości
news:cjdnue$dkr$1@news.onet.pl...
> A ja jestem ciekawa reakcji otoczenia na taki stroj !
> Czy mysle sie, czy u nas caly czas w tzw. spoleczenstwie wszelkie
> robotkowe rzeczy (czyt. ciuchy) sa traktowane czestokroc 'z przymrozeniem
> oka'.
Oj nieprawda.
Moja znajoma poszła na wesele w ciuchu przeze mnie wyszydełkowanym
(sukience), moja córka wymogła na mnie, abym jej też taką sukienkę
wyszydełkowała (niedawno skończyłam, uff), poza tym kilka osób chodzi w
zrobionych przeze mnie szydełkowych bluzkach, ja zresztą również. Jedna taka
moja znajoma opowiadała, jak to na przystanku autobusowym jakaś pani,
uśmiechając się przepraszająco, obmacała noszoną przez nią szydełkową
bluzeczkę, bo musiała sprawdzić, jak to zrobione!!!
Szydełkowe bluzki to w moim otoczeniu hit, i to od kilku sezonów :-)))
Pozdrawiam.
Agnieszka
|