Data: 2005-10-26 12:00:34
Temat: Re: [szydelko] -pyt.o nici do aniolkow i serwetek
Od: Theli <g...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Moolinea napisał(a):
>
> A możliwe, możliwe, co nie przeszkadza paniom w pasmantriach
> sprzedawać go jako nici szydełkowe ;)
A dlaczego ma im przeszkadzac? ;)
Tak mi sie przypomnialo: bylam kiedys w pasmanterii, ogladalam sobie
jakies wloczki cy cus, przyszla pani i poprosila o nici na bluzeczke
szydelkowa. Pani sprzedajaca od razu polecila snehurke (a snehurka
malutka przeciez jest i na bluzke to calkiem drogo wychodzi), kupujaca
oglada, przeglada, o czyms tam dyskutuja, ja poniewaz troche sie
zaczelam nudzic, chcialam pomoc pani i zasugerowalam, ze bluzeczki to
ladne z Moniki wychodza. I wtedy: 1. pani sprzedajaca spiorunowala mnie
wzrokiem (wcale sie jej nie dziwie, bo Moniki w sklepie nie miala) :) ,
2. pani kupujaca spiorunowala mnie wzrokiem z napisem ,,co sie wtracasz
dziecko''. Nie to nie, chcialam tylko pomoc... :)
th
|