Dnia Wed, 20 Aug 2008 08:19:06 +0200, InterLady (Pusia) napisał(a):

> Wiesz co,jak ta babka jest przy kości to ja jestem Gargamel i Papa Smerf w
> jednym ooo :-)
> Bea

Czy ja to powiedziałam? czytasz uważnie chociaż? Przecież piszę, że na tej
pięknej dziewczynie wszystko (czyli nawet te serwetki czy inne dzierganki)
wygląda super.
Gdyby natomiast miała ze 3-5 kg więcej, no to już niekoniecznie -
wyglądałaby już trochę śmiesznie.

Przy okazji - co do elegancji, którą ktoś tu przypisuje tym ciuszkom, to
nie sądzę, aby ten rodzaj sukienek nadawał się np. na dyplomatyczne
przyjęcie - osoba tak ubrana budziłaby raczej szmer rozweselenia, w
najlepszym przypadku (podobnie jak nasza pani premierowa na spotkaniu z
parą cesarską Japonii, w garsoneczce z napisikami "sex & love")...
Wszystko jest dobre, ale na właściwą okazję - te sukieneczki-serweteczki
raczej nie nadają się na eleganckie przyjęcie ani spotkanie biznesowe, lecz
ot, na luzie, na deptak popołudniowy na urlopie lub spotkanko rodzinne u
cioci.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.