Ewa Urbanowicz napisał(a) w wiadomości:
<8vir31$gdb$2@slimek.man.lublin.pl>...
>Jolanta Pers <j...@m...pl> wrote:
>
>Pytanie brzmialo: Czy robic przerwe w braniu tabletek, mimo roznych wskazan
>lekarzy ginekologow i moja odpowiedz byla ...popierajaca robienie przerw.
>Nie rozumiem tonu Twojej wypowiedzi - czy to jakas sprawa osobista?
>Bycie kompetentnym nie jest chyba rownozanaczne z byciem niemilym ;)


Powtórzę: czy pytanie Eli dotyczyło czyichkolwiek preferencji osobistych,
czy wskazań medycznych?

> : Otóż według aktualnej wiedzy medycznej, jeśli nie ma wskazań
specjalnych, a
>: wyniki są dobre, _nie_jest_to_konieczne_, jak ktoś lubi, to owszem może,
na
>: pewno mu nie zaszkodzi, (chyba że zaciąży) i wydaje mi się, że o jakąś
taką
>: odpowiedź Eli chodziło.
>
>Nie napisalam, ze jest konieczne tylko, ze popieram robienie przerw. Sama
je
>kiedys robilam nawet przy bardzo dobrych tabletkach (Mercilon) i sadze, ze
min.
>dzieki temu moje wyniki byly dobre. Nie napisalam takze, ze robienie przerw
>*jest koniecznie*. Nadal jednak na przykladzie swoim i znajomych Ewy
>Urbanowicz popieram robiebie przerw.


Przy obecnej zawartości hormonów w tabletkach potencjalne korzyści płynące z
oszczędzania wątroby mogą okazać się znacznie mniej znaczące niż skutki
namieszania sobie w systemie hormonalnym przez parokrotne przestawianie go z
<na pigułkach> -> <bez pigułek>, co jest dla organizmu niemałym wysiłkiem.
Osobiście uważam, że jak już się raz go przyzwyczaiło, to lepiej nie ruszać,
a nie fundować sobie co rusz chaos hormonalny. Cóż, kwestia preferencji.

JoP

--
j...@m...pl
http://www.sf.magazyn.pl