Data: 2001-06-10 08:12:17
Temat: Re: "takie białe" coś na modrzewiu -?
Od: "Mieczyslaw Trylinski" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Joannart <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9ftd61$6h7$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Arjano" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:9ddq4d$g3h$1@news.tpi.pl...
> > Co to jest, może ktoś wie. Białe kropeczki, jakby kłębeczki waty, ale
> > tycie-tycie. W środku nic nie widać, bo to bardzo drobne, a jak się to
> > rozetrze na palcu to chyba wyłązi coś brązowego. nie wiem, czy to jakiś
> > robaczek, larwy, nie widać nic co by sie ruszało. Jakieś mszyce, czy co
?
> > Stadium larwalne ? Czym to grozi i czy są na to sposoby. No i co to
wogóle
> > jest. Jeden modrzew (2 latka) wysokośc 1,5 m, obok 3 inne, ale czyste od
> tej
> > "zarazy". Aha, nad tym zarażonym rośnie śliwa stara i czasami na wietrze
> > dotykają sie gałązkami. Ale na śliwie też niczego ruszającego sięnie
> > zauważyłem. Ale jak są śilwy to 80 % robaczywe. Tradycja.
> >
> > --
> > Pozdrawiam
> >
> > Arjano
>
>
> U siebie na moich świeżo sadzonych modrzewiach mam to samo :-(
> Czy mogę to potraktować płynem Karate który akurat posiadam?
> Pozdrawiam
> Joannart
>
Cześć!
Mam ten sam problem tylko na świerkach. To świństwo nazywa się OCHOJNIKIEM.
Jest tego parę gatunków, ale ogólnie jest to mszyca.
W okresie letnim trzeba to potraktować Mospilanem 20 SP w stężeniu 0,02% lub
Pirimorem 25 WG 0,2%.
Życzę powodzenia w walce.
MT
|