Ja też kiedyś miałem plagę na wszystkich benjaminach, szeflerze, palmach i
paru jeszcze roślinach. O ile dobrze pamiętam spryskałem wszystko środkiem o
nazwie Confidor chyba firmy Bayer. Oprysk powtórzyłem kilka razy w odstępach
tydzień, dwa. U mnie to pomogło. Obecnie nie wiem co to są tarczniki.

Powodzenia
Irek


Użytkownik "MM" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f9vgg9$2dm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Proszę spróbować pałeczki nawozowo owadobójcze "O" (guano i tytan) do
> kupienia w kwiaciarniach, a 3 zł opakowanie (tekturka z przymocowanymi
> dwudziestoma pałeczkami, z podanym sposobem stosowania). To jest metoda
> długo terminowa, ale skuteczna. A póki co, cierpliwie usuwać tarczniki,
> listek po listku, zeskrobywać paznokciami.
> M
>
> Użytkownik "wisia" <w...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:f9unec$s18$1@node2.news.atman.pl...
>> Witam-mam benjaminka zielonego pod sam sufit, ale ma tarczniki.Spryskalam
>> go kiedys denaturatem z plynem do naczyn,wlozylam do ziemi tabletki na
>> tarczniki,moze i troche pomoglo ale sa dalej i juz nie wiem co moge
>> jeszcze zrobic .Szkoda mi go wywalic, moze ktos zna jakis dobry sposob na
>> pozbycie sie tych przyssawek.
>> Pozdrawiam Jadwiga
>>
>
>