Data: 2008-03-18 18:03:00
Temat: Re: teatrzyk zielony czyli podstawki jetologii stosowanej II
Od: "Pe-Korn" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Robakks"
> Inaczej sprawa się ma ze światem materialnym. Tu odróżniam
> moje od nie moje. :-)
> "Mój Księżyc nie jest mój bo choć mój - to nie mój." - jakkolwiek głupio
> by to zdanie nie brzmiało.
Bycie "czyims" jednak nie znaczy ze nie jest to tez "moim".
Kazdy ktos to czastka mnie samego, to wierny obraz czastki mej duszy.
Wiec gdy cos do kogos nalezy - do mnie nalezy.
A gdy zechce to zabrac na wylacznosc, tylko dla siebie, jak egoista - wtedy
trace to!
Trace to, bo moje zewnetrzne fragmenty - okruszki - traca to, a one sa
fragmentem mnie, wiec j sam trace.
Tak wiec im wiecej mam dla siebie - tym bardziej jestem biedny, im bardziej
pozbywam sie rzeczy i rozdaje je innym - tym bardziej jestem bogaty.
Pe-Korn
|