Data: 2009-11-28 10:57:59
Temat: Re: teatrzyk zmielone życie niedoszłego katolika przedstawia - donos na mm
Od: "Fragile" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iza" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
news:5cdb0636-f2c6-4472-9d62-6ebe0e5c7efe@m38g2000yq
d.googlegroups.com...
On 28 Lis, 10:39, "Fragile" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Iza" <k...@p...onet.pl> > > Ten jest
> drugi po Marco :)
> >>http://www.youtube.com/watch?v=TnYnPtciLIY ...te słowa mnie
> >> rozwalają max [...]
>>
>> Hmm, mamy zupelnie odmienny gust jesli chodzi o
>> wyglad mezczyzny... Jasnooki blondyn to jest to... :)
>
>W sumie Włosi bywają przystojni, ale sa jak dla mnie zbyt wydepilowani
>- ostatnio nawet
>brwi depilują. I mają jakąś taką mocno zatartą granice pomiędzy
>cechami męskimi a żeńskimi - jeśli wiesz o czym mówię tj w stroju,
>estetyce,ruchach itede
>
Masz racje. Niektorzy staja sie coraz bardziej metroseksualni
(czego nie trawie!). Poludniowa uroda bywa ciekawa, jednak
ja osobiscie nie "gustuje" w mezczyznach zbyt "ladnych" i idealnych
pod wzgledem urody. Piekny latynos staje sie wowczas lalkowaty i
malo meski. Jakas cecha charakterystyczna, nie koniecznie zaliczajaca
sie do kakonu piekna, potrafi za to uczynic mezczyzne niezwykle
pociagajacym... :) Wyglad jest oczywiscie sprawa drugorzedna,
a nawet trzeciorzedna ;), ale nie calkowicie pozbawiona znaczenia...
Oczy, oczy oczy! i spojrzenie maja imo ogromny wplyw na postrzeganie
mezczyzny. Przynajmniej w moim przypadku :) No i dlonie...
>
>
>A blondyn...e nie musiał by być jak książe William ;)
>
Hmm, nie ten typ ;) Moj typ to MM ;)
Pozdrawiam,
F.
|