Data: 2006-01-08 00:24:07
Temat: Re: techniki PowerBox-kto jest alpha?
Od: "pio" <u...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Justyna N" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:43c0416f$0$17941$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
> Użytkownik "pio" <u...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:dpp8pm$mcf$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Użytkownik "Justyna N" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:43c01cc5$0$17948$f69f905@mamut2.aster.pl...
>>>
>>> Użytkownik "pio" <u...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:dpp4cl$2rj$1@inews.gazeta.pl...
>>>>
>>>>> Jeśli ktoś nie ma predyspozycji to poznał wszystkie techniki to alpha
>>>>> nie
>>>>> będzie.
>>>>
>>>> Co rozumiesz przez "predyspozycje"?
>>>>
>>> Jeśli ktoś jest ostatnią sierotą to nikt z niego alpha nie zrobi. Z
>>> biologicznego punktu widzenia odpowiedni zestaw genów; z bardziej
>>> psychologicznego-pewność siebie i świadomość własnej wartości.
>>
>> Problem tym, że geny nie są arbitrami ktore jak już raz hukną to już nie
>> może być inaczej. Geny dają podstawę, a samą nadbudowę można wypracować
>> samemu, tak samo jak pewność siebie i swiadomośc własnej wartości.
>> Zmierzam do tego, iż wydaje mi się ze większość ludzi ma odpowiednie
>> predyspozycje, tylko nie czytają instrukcji obsługi..
>>
> Geny dają nam również podstawę do czepiania się stopami drzew (w końcu tak
> strasznie się od szympansów nie różnimy-pod względem genetycznym) czy też
> do latania. Ja skrzydeł nie mam. Nie wiem jak Ty. ;)
Nie chodziło mi o tak podstawowe cechy, jako charakterystyczne własciwości
człowieka jako gatunku. Dla przykładu homoseksualizm. Osoba mająca geny
homo - może być czystym hetero, bo geny homo na skutek odpowiednich
czynników po prostu się nie ujawnią. Z samą psychiką jest jeszcze prościej,
dlatego, że geny dają tylko zasady funkcjonowania psychiki, wpisane - mówiąc
językiem powerboxa - na sztywno. Tych zasad jest sporo i nawet nie musimy
ich wszystkich wykorzystać, tak samo jak nie wykorzystamy naukowego
kalkulatora, nie mając do niego istrukcji z opisem wszystkich funkcji. Geny
często jakąs rzecz sygnalizuja, ale ostateczny wynik zależy od większej
ilości czynników. Dobrze opisał to Dawkins ( światowej sławy genetyk ).
Całokształt człowieka jest jak koc zawieszony na ogromnej ilości nitkach,
splatanych ze sobą w skomplikowany, trudny do odtworzenia sposób. Część z
nitek to wpływ genów, część środowiska itp. Nie sposób jest dokładnie
przewidzieć, jak zmieni się kształt koca, gdy usuniemy jedną nitke - może
nic się nie stać, a może zmienić się bardzo dużo. W takim sensie to pisałem.
Człowiek z określonym zestawem genów - np. z wpisaną w nie tendencją do
zapadania w depresje, wcale nie musi być depresyjny.
|