Data: 2006-01-08 02:55:17
Temat: Re: techniki PowerBox
Od: "PowerBox" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Justyna N" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:43bef164$0$17933$f69f905@mamut2.aster.pl...
nie wpuściło mi tam więc daję tu.
> Wątpię żeby się taki znalazł co by mnie przerobił.
- kwestia techniki. Technikę dopracowali dla potrzeb krnąbrnych rekrucików i
złośniczek już
dawno temu. Kwestia odpowiedniego dostania w dupę na mrozie, w błocie, bez
żarcia, picia, spania i odpowiedniego ubrania. (Zajmują się tym
zniewieściali faceci :-) W naturalnych warunkach wracają normalne relacje -
a nie w cywilizacji już wszystko się
ludziom pierdoli z tego wszystkiego. Leczenie jest bolesne ale bardzo
skuteczne. Rozmowa przy kominku i herbatce mogłaby nie dać takich rezultatów
:-|
> "Poskromienie Złosnicy" to nie
> jest najlepszy pomysł w stosunku do mnie (zresztą nie tylko).
- żadna "złośnica" przecież dobrowolnie na to się nie pisze - więc tym
twierdzeniem mnie nie zaskoczyłaś. Swoją drogą polecam Ci obejrzenie tego
filmu - to chyba jest nawet sztuka Szekspira. Mądrość ludowa "nie
podlegająca negocjacjom", szczególnie ze złośnicami ;-))))
|