Data: 2002-07-23 08:35:58
Temat: Re: testery perfum
Od: "Vicky Bell" <V...@g...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Moze jest to zwizane z tym, ze w perfumerii, duzo ludzi probuje rozne
zapachym Mieszaja sie one ze soba i pachnie jakos wszystko inaczej, bardziej
intensywnie itp. A w domu? Nasze ubranie, skora, jest inne powietrze, mniej
zapachnione...
Zdarzylo mi sie, ze mialam perfum, po ktorego uzyciu wszyscy mowili mi ze
jest wspanialycudownie pachnie, a dla mnie on byl niespecjalny. Wydaje mi
sie, ze inaczej czujem zapach na sobie niz na innych.
Pozdr.
V.
agawu <a...@s...com.pl> schrieb in im Newsbeitrag:
3...@s...com.pl...
> Chodzi mi o trwalosc zapachu po zastosowaniu, przypuscmy ze na jedna
> reke stosujemy tester, na druga "normalny" produkt.
> Ktory z nich sie dluzej utrzyma na skorze?
>
> Slyszalam opinie iz testery sa bardziej trwale
> Uzyjesz takiego w perfumerii i juz jestes stracona. Zapach "chodzi za
> Toba" przez 3 dni.
> Czwartego dnia kupujesz. Uzywasz i jakiez jest Twoje zdziwienie, gdyz te
> wspaniale perfumy sa teraz o wiele mniej trwalsze. Kolejna
> manipulacja???
>
>
>
>
> Asia Slocka wrote:
>
> > Uzytkownik "agawu"
> > > mam pyt. dot. testerów perfum, slyszalam opinie:
> > > 1.sa slabsze i bardziej ulotne niz oryginalne perfumy
> > > 2. wprost przeciwnie - dluzej trzymaja sie na skorze.
> > > Juz nie wiem, czemu wierzyc...
> >
> > Wydaje mi sie ze ma podstawy stwierdzenie ze próbka
> > staje sie slabsza i bardziej ulotna, ale tylko dlatego
> > ze na ogól jest otwierana koreczkiem i po kilku razach po otwarciu
> > buteleczki chocby na chwile zapach troche sie ulotni,
> > natomiast duze butelki na ogól kupujemy z rozpylaczem,
> > i wtedy nic nie ucieka z kazdym uzyciem.
> > --
> > Pozdrawiam
> > Asia Slocka
>
|