Data: 2000-09-17 00:52:12
Temat: Re: też mam problem ale to jest głupie....
Od: "Monka" <m...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "pik" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:8q07ua$5ke$1@shilo.silesia.pik-net.pl...
> Nie potrafie radzić sobie w pewnych sytuacjach.To jest
> np.Idzie większ podejrzana grupa ludzi a mi ciśnienie skacze...
> poza tym nigdy sie nie byłem ...że tak powiem zawsze próbuje unikać
bijatyk
> czy to znaczy że jestem pacyfistą .Przynajmniej mi sie tak
wydaje....ale
> inni mnie widzą jako że tak powiem frajera i znęcają sie na demną
....Nie
> rozumiem tego.....
Rozumiesz świetnie,
tyle tylko, ze to nie Oni uważają Cię za 'frajera' tylko Ty sam uważasz
się za frajera.
A raczej się tego obawiasz.
Spójrz sam co napisałeś:
"Nie potrafie radzić sobie w pewnych sytuacjach"
a potem:
"zawsze próbuje unikać bijatyk"
- czyli uważasz, że takie postępowanie jest 'nie radzeniem sobie'
- tak naprawdę obawiasz się najzwyczajniej, że jesteś tchórzem
a nazywanie tego pacyfizmem jest jedynie 'uszlachetnieniem' motywu.
Taka racjonalizacja jest zupełnie naturalną reakcją zdrowego alter ego.
I dobrze. :-)
Jak go zwał tak go zwał - ważne aby postępować rozsądnie,
a rozsądnym jest unikanie bijatyk. :-)
jednak nie musisz mieć od razu aż takich pseudo-męskich kompleksów.
Bądź pewny swojego rozsądku - zwyczajnie - może wtedy ciśnienia
nie będziesz musiał obniżać wkrótce lekami.
M-A
|