> masz na myśli fachowe oko, tak?

tak tak, juz sie wytlumaczylam:))strasznie mi wstyd i powinnam zapasc sie
pod ziemie
>
> tylko widzisz, dowcip na tym polega, że ja wiem, co mówię - jeśli
> znasz jakąś tipserkę, to pofatyguj się do niej i spytaj, co zrobić w
> przypadku odpadających, łamiących się tipsów z zalanymi żelem
> skórkami. jakoś nie mam wątpliwości, co powie.
>
> rada o skoczeniu do manikiurzystki, która spieprzyła sprawę na
> początku, jest zaiste doskonała. próbowałaś kiedyś czytania ze
> zrozumieniem?

jesli cos spieprzyla to powinna to naprawic. po co ma zdejmowac tipsy
(niszczac przy okazji swoja naturalna plytke), skoro moze pojsc do niej i
sprobowac to zrobic w ramach gwarancji. jesli zalala skorki to odrost po tyg
jest juz na pewno na tyle duzy,ze moze to wypilowac i zrobic cos w rodzaju
uzupelnienia.