Data: 2006-06-08 16:56:49
Temat: Re: to ile na solarium? :)
Od: "hiver" <l...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "sq4ty" <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e68jhq$c0f$1@inews.gazeta.pl...
> Nie jestem zwolenniczką solariów, ale na samoopalacz nigdy się nie
> zdecyduję. Jestem Pewna_, że porobiłyby mi się plamy, a i nie wyobrażam
> sobie smarowania pleców samej samoopalaczem. 29.
Samoopalaczy nie stosowałam nigdy, ale kupiłam ostatnio krem do twarzy i
balsam do ciała "muśnięty słońcem" Garniera, które dla mnie są cudowne -
nawilżają, pięknie i równomiernie się wchłaniają, a efekt zazłocenia skóry
zauważyły koleżanki w pracy już po 2 dniach używania. Dziś skóra jest już
lekko zabrązowiona w taki naturalny sposób, a dzięki temu, że brązowienie
jest stopniowe, smug nie widać. Ja jestem zachwycona. Nie smoopalacz i nie
zwykły balsam.
Plecy smaruje TŻ, który nigdy na to nie narzekał.
hiver
|