Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: " Jeff" <j...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: to jak w koncu jest z jablkami?? MM
Date: Fri, 21 Apr 2006 22:17:44 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 49
Message-ID: <e2blm8$h96$1@inews.gazeta.pl>
References: <e1qta9$8ca$1@news.onet.pl> <e24qc1$1m6$1@inews.gazeta.pl>
<e25bbm$ndp$1@atlantis.news.tpi.pl> <e25qg5$5h3$1@inews.gazeta.pl>
<e2bgc3$7o0$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 70.55.54.54
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1145657864 17702 172.20.26.243 (21 Apr 2006 22:17:44 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 21 Apr 2006 22:17:44 +0000 (UTC)
X-User: jef_f
X-Forwarded-For: 172.20.6.165
X-Remote-IP: 70.55.54.54
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:51514
Ukryj nagłówki
Krystyna*Opty* <K...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Użytkownik " Jeff" <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:e25qg5$5h3$1@inews.gazeta.pl...
>
> > jangr <j...@i...pl> napisał(a):
>
> >> Trzeba jeść b. dużo jabłek.
> >> Mam w rodzinie producenta jabłek na 100 ha.
> >> Gruszek nie jeść - bo nie produkuje.
> >> A i pięciu lekarzy różnych specjalności też mam (w rodzinie).
> >> Jabłka są zdrowe.
> >
> > Nie panie Jangr, duzo jesc nie trzeba....tylko tyle aby lepiej zrozumiec
> > pisany przez nieoptymalnych tekst.
> > (Sadze ze mozna nawet przez pewien czas jesc jablka z pestkami, jesli ma sie
> > wyjatkowo powazne problemy ze zrozumieniem tego co pisza osoby stosujace inne
> > typy diet)
> > Jablka sa rzeczywiscie bardzo zdrowe, nawet bez pestek dla ludzi odzywiajacyc
> h
> > sie w sposob madry
>
> Jabłka są bardzo zdrowe, ale jak widać po twoich soczystych postach
> - zaszkodziły ci na głowę.
> Do dzisiaj nie wyjaśniłaś skąd wzięłaś tą fantastyczną wartościowość jabłek, ni
> e
> poprawiłaś swej pomyłki i nie przeprosiłaś za wprowadzenie grupowiczów w błąd.
> Wolisz to przemilczeć.
> Taka to jest ta twoja nałukowa rzetelność, żałosna Annoklay...
Ochochocho? To towarzysz tez juz cpa trawke?
A kto to jet ta Annaklay co jej tak towarzysz nie cieri i co wam ta osoba za
krzywde wyrzadzila, ze ciagle ja tu wspominacie?
Dowiem sie w koncu czy nie?
A o jablkach juz duzo napisalem w innym watku. Skoro towarzysz jest takim
tepym glabem, ze nie rozumie tekstu napisanego bardzo prostym jezykiem,
to ja niestety juz nic na to nie poradze.
Trzeba diete zmienic albo glupi czerep wymienic:)
Uklony Jeff
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|