Data: 2006-01-17 15:10:02
Temat: Re: to mnie nie interesuje?
Od: "Rusalka" <aga(at)sgh.waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "arc" napisał dluga wiadomosc:
> Rozmawiam sobie z laską w kuchni, ktos wchodzi do mieszkania i sobie
> 'zazartował' pytajac, czy sam do siebie rozmawiam (nie widział jej).
> Odpowiedzialem, "tak, lubie sobie rozmawiac sam ze sobą", wowczas laska
> wtracila swoje 3 grosze "broniąc" sytuacji i mowi do niego: "no wiesz,
> przyjemnie jest rozmawiac z inteligetna osoba".
> Cały smiech w tym, ze laska nie byla w stanie ocenic mojej inteligencji po
> wymianie kilku suchych słów, a mimo tego poswieciła się w celu uzyskania
> mojej akceptacji i co.......? I NIE DALEM JEJ TEJ AKCEPTACJI !
> Laska sie zamęczy :-)
To jest OKLEPANY zart. Mozna go powiedziec kazdemy glupkowi.
Sorry, ze nie dalam Ci akceptacji.
---
Rusalka
|