Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "michal" <6...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: to może być przełom
Date: Wed, 16 Apr 2008 13:12:12 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 60
Message-ID: <fu4mvb$25i$1@inews.gazeta.pl>
References: <fs90ek$7ct$1@nemesis.news.neostrada.pl> <ft2jeh$dtf$1@inews.gazeta.pl>
<ft3e4n$hja$1@atlantis.news.neostrada.pl> <ft3jhh$jo7$1@inews.gazeta.pl>
<3...@t...googlegroups.com>
<ftbnad$3ql$1@inews.gazeta.pl>
<b...@s...googlegroups.com>
<ftcrp0$a2k$1@inews.gazeta.pl>
<0...@j...googlegroups.com>
<ftd688$11u$1@inews.gazeta.pl>
<c...@i...googlegroups.com>
<ftp6fk$gk6$1@inews.gazeta.pl> <ftpke6$27i$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<ftqjsi$hd5$1@inews.gazeta.pl>
<e...@m...googlegroups.com>
<fu0jqk$fb$1@inews.gazeta.pl> <fu0lt2$msm$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<fu39ss$99o$2@inews.gazeta.pl>
<7...@l...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: nat-mi2-1.aster.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1208344363 2226 212.76.37.190 (16 Apr 2008 11:12:43 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 16 Apr 2008 11:12:43 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3198
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
X-User: 6michal9
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:399717
Ukryj nagłówki
tren R wrote:
>> Przyjacielowi przede wszystkim nie robi się krzywdy. Sprawy między
>> parą małżeńswa są ich sprawami. Oni roztrzygają, co moga znieść, z
>> czym mogą się pogodzić, a z czym nie. To oni muszą i chcą zapewne
>> swoje grzechy rozpatrywać we własnym gronie. Nie potrzebna jest im
>> ingerencja obcych i pożal się Boże przyjaciół. Jeśli nie mogą
>> poradzić sobie sami, to mogą zasiegnąć rady u przyjaciół lub
>> fachowców w dziedzinie relacji rodzinnych. I tyle.
> ale czemu "przyjaciela" zdegradowałeś do "pożal się boże przyjaciela"?
Bo przyjaciel, który spieszy donieść o niesprawdzonej informacji o zdradzie
jest marnym przyjacielem.
> pytanie o krzywdę jest takie - czy krzywdą będzie zachowanie tajemnicy
> (załóżmy sobie, że przyjaciel wie na 100%, ok?) czy krzywdą będzie
> wyjawienie sekretu.
Musiałbyś mi dać konkretne przykłady, w jaki sposób posiadłem stuprocentową
wiedzę o zdradzie. Bo akurat zasada, którą stosuję, jest związana z "zawsze
nie do końca sprawdzoną sytuacją". I to jest najważniejszy powód, dlaczego
nie powinno się donosić.
> imho nie ma tu jednej sprecyzowanej odpowiedzi...
> albo tracisz żonę, albo przyjaciela.
> albo i żonę i przyjaciela?
> albo nikogo, ale żyjesz w wyimaginowanym świecie i jesteś robiony w
> bambuko przez dwie 'najbliższe' ci osoby.
Jeśli zdradzany przez żonę przyjaciel w ten sposób interpretuje przyjaźń, że
mógłby mieć przetensje o nie rozsiewanie niesprawdonych informacji (plotek),
to w nosie mam takiego przyjaciela. Trudno, wolę znaleźć innych przyjaciół,
niż nieodpowiedzialnie narobić komuś bigosu w rodzinie.
>> Więc nie mów mi, że jestem dziwnym człowiekiem, tylko zastanów się
>> nad przykrymi skutkami dla małżeństwa, jake to małżeństwo może
>> ponieść w wyniku nieodpowiedzialnego przekazywania szokujących a
>> niesprawdzonych faktów.
> nie mówię że jesteś dziwny. gdzieś tak powiedziałem?
> co do niesprawdzonych informacji - zgoda, skutki opłakane.
> ale jeśli to fakty? (nawiasem mówiąc - rozróżnijmy między faktami a
> informacjami)
Nauczyłeś się czegoś ode mnie. Zwracasz uwagę na błędy. Faktycznie
powinienem słowo "faktów" włożyć w cudzysłów. ;P
> twoja argumentacja, że pewnym można być tylko leżąc pod łóżkiem, mnie
> nie przekonuje.
> mogą być miliony sytuacji, w której osoby trzecie wiedzą, a nie wie
> osoba zainteresowana najbardziej.
Domyślaja się, a nie wiedzą. Chcesz się domysłami dzielić z przyjacielem?
Proszę bardzo. :)
--
pozdrawiam
michał
|