Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!lublin.pl!news.onet.pl!news.polbox.pl!not-for-mail
From: "Veronika" <v...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: to zastanawiające
Date: Wed, 6 Nov 2002 23:08:44 +0100
Organization: TDC Internet Polska S.A.
Lines: 37
Message-ID: <aqc42r$1mr$1@news.polbox.pl>
References: <aqbv7n$2lau$1@news2.ipartners.pl> <aqc1bu$u11$1@news.polbox.pl>
<aqc204$i5q$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: cmc-182.man.polbox.pl
X-Trace: news.polbox.pl 1036620699 1755 213.241.40.182 (6 Nov 2002 22:11:39 GMT)
X-Complaints-To: n...@p...pl
NNTP-Posting-Date: 6 Nov 2002 22:11:39 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:166505
Ukryj nagłówki
"Slawek [am-pm]":
> Nieuważnie czytasz grupę.
A to przepraszam. Nie zauważyłam, być może dlatego, że moje rady
jeszcze nikomu nie pomogły :-)
>Zresztą samo "wywalanie wnętrzności" czasami bardzo pomaga. Zapewne
do
> takich osób nie należysz, dlatego ich nie rozumiesz.
"Wywalanie wnętrzności" pomaga, wiem o tym i wbrew pozorom doskonale
rozumiem. Sama trochę tutaj wywaliłam nie wiem dlaczego, nieuważnie
czytasz grupę i nie zauważyłeś ;-) Wywaliłam trochę nieświadomie, przy
okazji odpowiedzi na różne posty i teraz żałuję z lekka :-) Dostałam
za to znienacka w plecy, potężnym toporem zresztą. Szczegółów na forum
nie zamierzam ujawniać :-)
Nie wiem jak to ująć żeby wyszło zrozumiale. Niektórzy mają poważne
problemy, niektórzy mniej poważne, a niektórzy zupełnie śmieszne
(czyt. dziecinne). Co do odpowiedzi różnych osobników, na te ostatnie,
nie mam zastrzeżeń, sama nie jestem bez winy i nie raz "udało" mi się
zadrwić z kogoś, albo ocenić na podstawie paru słów, które wydały mi
się śmieszne/żałosne/dziecinne/durne. Nie podoba mi się jednak
lekceważenie i obracanie w żart poważniejszych kłopotów, o których
piszą zatroskani. Niektórzy to niestety robią.
A czasem z niektórych dyskusji robi się kłótnia, z której Ty wyciągasz
WNIOSEK :-), zamieniasz go w kilobajty i wkoło macieju, dźganie
zaczyna się od nowa :-)
I jeszcze jedno.
Myślę, że tylko nieliczni próbują zastosować "porady". Większość
postępuje "po swojemu", czasem dobrze na tym wychodzą, czasem źle. jak
to w życiu :-)
V-V
|