Data: 2002-11-15 11:04:50
Temat: Re: tonik - musze zmienic?
Od: "Kruszynka" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Mysle,ze to jest indywidualna sprawa,nie nalezy uogolniac.
>
> Zgadza sie - mam rzadek szamponow, uzywam za kazdym razem innego.
> Krem tez zmieniam, po zuzyciu jednego pudelka. Nawet balsam
> do ciała zmieniam, ale to juz niechetnie, kiedy moj ulubiony znika
> ze sklepow ;-)
Ja tez tak robie, ale z innych przyczyn: nie umiem uzywac tego samego, po
prostu powoduje mna jakas zadza poznania nowosci i musze zmieniac i
zmieniac, i zmieniac. Jak mialam trzy razy pod rzad te same perfumy, to byla
to dla mnie prawdziwa meka ;)) Pozniej moge do nich wrocic, ale nie od razu
;)
Kruszyna
--
"Primum non stresere..."
|