Magda (akwaforta) napisała:

> Własnie zasadziłam w ogrodzie wierzby "Salix matsudana Tortuosa" i
> "Salix udensis Sekka".(...)
> słyszałam że nienajlepiej znoszą mrozne zimy.Czy to prawda?

Nieprawda. Strachy na lachy.
W okolicach Lublina dobrze zimują obie formy. `Erythroflexuosa` zresztą też.
Ważne aby miały słoneczne stanowisko.
Wierzba mandżurska rośnie praktycznie do samych mrozów i siłą rzeczy
niezdrewniałe końce przyrostów czernieją po zimie.
Również partie zacienione stosunkowo szybko zasychają.
Ponadto często atakują ją przędziorki i czasem zgorzel kory.
Rośnie jednak tak szybko, że sobie radzi z przeciwnościami.
Przycięta wiosną mocno odrasta.
Mam wrażenie, że przycinana wierzba sachalińska tworzy więcej pędów staśmionych.

Pozdrawiam wytrzymale, ;-)

Zbyszek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/