Data: 2006-02-27 22:29:12
Temat: Re: totalne załamanie
Od: "Paula" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dtu4g0$gp8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Paula; <dts0nd$bnl$1@nemesis.news.tpi.pl> :
>
>>
>> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
>> news:dtrj1h$c8u$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> > Paula; <dtqroq$osv$1@atlantis.news.tpi.pl> :
>
>> > Dałaś mu wprost kosza i chcesz, żeby on, jak głupi, wysyłał Ci
>> > walentynkę? Przecież nie chciałaś? ;)))
>>
>> To nie był kosz wprost.To było jedno odmówienie jednego spotkania -
>> powiedziałam coś, że nie znajdę czasu czy coś takiego :) Poza tym ten
>> kosz
>> to był ponad rok temu. I ta jego propozycja spotkania też była w formie
>> żartu - jak wszystko.
>
> Odpowiem inaczej - gdyby ten kosz miał miejsce 10 lat temu, albo gdyby
> on był upierdliwcem [miał obsesję lub po prostu był psychopatą], to nie
> było by problemu z upływem czasu - rok to za mało, żeby szybko się
> odważył, a później to już będzie "stara sprawa".
>
>> Trudno mi sobie wyobrazić, że on się czegoś boi :) Jest przystojny, ma
>> powodzenie, może mieć wiele dziewczyn, więc bałby się umówić z jakąś tam
>> jedną? :)
>
> A po co miał się umawiać, skoro dziewczyny za nim latają? Rozumiem -
> chciał seksu, pieniędzy i władzy? ;)
W sumie to nie mam pewności, że tego nie chciał ;) W końcu jest facetem...
- to był żart :) nie krzycz na mnie :)
Nietoperek
|