Data: 2004-06-09 03:22:35
Temat: Re: trawa problem
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Kyllyan" <m...@w...pl.invalid> wrote in message
news:ca5v8q$epg$1@news.onet.pl...
>
> Trawa, jak każde inne zboże, po zakwitnięciu i zawiązaniu nasion ginie.
Musze sie przyznac, ze pierwszy raz slysze taka teorie. Byc moze to po prostu
moja niewiedza (aczkolwiek mam wrazenie, ze moje obserwacje temu przecza).
Czy bylbys uprzejmy podac zrodlo tych wiadomosci?
> W Ameryce pono żona może zarządać i otrzyma rozwód, jeśli udowodni, że
> mąż przed weekendem nie skosił trawnika.
Wierze, ze take przypadki sie zdarzaly. Ale oczywiscie normalny sedzia na taki
argument tylko popuka sie w czolo. Zreszta typowy czas koszenia trawnika to
nie przed weekendem, ale w weekend.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|