Strona główna Grupy pl.rec.ogrody trawnik a meskie geny

Grupy

Szukaj w grupach

 

trawnik a meskie geny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 32


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2002-09-30 18:34:51

Temat: Re: trawnik a meskie geny
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> wrote in message
news:Xns9299A340EDECFewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> "Jan Junior" <j...@p...onet.pl> wrote in
> news:an9g1r$7c1$1@news.onet.pl:
> Janie juniorze! Czy nie udalo Ci sie zauwazyc, ze przeciagniecie
> nawet sredniej wielkosci elektrycznej kosiarki po trawniku wymaga duzo
> mniejszego wysilku niz osadzenie slupow? I naprawde przecietna kobieta
> dalaby sobie z tym rade? A mimo to jakos w wiekszosci ekscytuja sie tym
> panowie.

Bo jest to czynność nie wymagająca zbytniego wysiłku myślowego?

Nieśmiało, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2002-09-30 18:57:26

Temat: Re: trawnik a meskie geny
Od: "Rafal Wolski" <r...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Bo jest to czynność nie wymagająca zbytniego wysiłku myślowego?
>
> Nieśmiało, Basia.

:-O

Nieśmiało, pomyślałby kto...

Dobrze, że nie jestem fanem trawników. To chyba dobrze o mnie świadczy...


:-)))

--
Pozdrawiam, Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ strona naszej grupy
http://www.wolski.com.pl/sklep/ z wrzosami



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2002-09-30 19:08:20

Temat: Re: trawnik a meskie geny
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Jan Junior" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:ana7hu$8ms$1@news.onet.pl...
>
A mimo to jakos w wiekszosci ekscytuja sie tym
> > > panowie.
> >
> > Bo jest to czynność nie wymagająca zbytniego wysiłku myślowego?

> Dokładnie, trafiłaś w sedno, Basiu :-)))
> Stąd moje stwierdzenie o odstresowującym działaniu koszenia trawy.
> Ta autentycznie bezmyślna czynność na świeżym powietrzu stanowi, dla mnie,
> najzwyklejsze odreagowanie po pracy. Krążąc dookoła po trawniku
> mogę myśleć nawet o niebieskich migdałach, bez uszczerbku dla
> otoczenia.

:-))))))
I dlatego wszystkie panie narzekają potem na skoszone krzewy i byliny na
obrzeżach trawnika?

Pozdrawiam, Basia.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2002-09-30 19:09:35

Temat: Re: trawnik a meskie geny
Od: "Jan Junior" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ana5om$h3a$1@news.tpi.pl...
>
> "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> wrote in message
> news:Xns9299A340EDECFewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> > "Jan Junior" <j...@p...onet.pl> wrote in
> > news:an9g1r$7c1$1@news.onet.pl:
> > Janie juniorze! Czy nie udalo Ci sie zauwazyc, ze przeciagniecie
> > nawet sredniej wielkosci elektrycznej kosiarki po trawniku wymaga duzo
> > mniejszego wysilku niz osadzenie slupow? I naprawde przecietna kobieta
> > dalaby sobie z tym rade? A mimo to jakos w wiekszosci ekscytuja sie tym
> > panowie.
>
> Bo jest to czynność nie wymagająca zbytniego wysiłku myślowego?
>
> Nieśmiało, Basia.

Dokładnie, trafiłaś w sedno, Basiu :-)))
Stąd moje stwierdzenie o odstresowującym działaniu koszenia trawy.
Ta autentycznie bezmyślna czynność na świeżym powietrzu stanowi, dla mnie,
najzwyklejsze odreagowanie po pracy. Krążąc dookoła po trawniku
mogę myśleć nawet o niebieskich migdałach, bez uszczerbku dla
otoczenia.

Pozdrowienia, Jan_jr






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2002-09-30 19:27:46

Temat: Re: trawnik a meskie geny
Od: "Jan Junior" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3355.000010ed.3d988db1@newsgate.onet.pl...
> > w...@p...onet.pl napisał:
> > > Też to zauważyłem - gdy spotykam się z posiadaczami ogrodów to dosc
> > > szybkozauważam ze w małżeństwach jest wyraźny podział preferencji -
> > > panowie trawnik i jeżeli jest takowy to żywopłot do strzyżenia -
> > > Panie natomiast kwiaty ( ale niekoniecznie drzewa ) i warzywniki...
> > > zastanawiające ...
> >
> > Taaak, zastanawiające.
> > Ja poszedłbym dalej i Twoje spostrzeżenie wykorzystał do rozwiązania
> > kwestii podziału innych prac.;-)
> > Czyż nie jest zastanawiające, na ten przykład, że panowie rąbią drzewo
> > do kominka, a panie z robótkami w rękach grzeją sobie przy
> > kominku stopy?
> > A rozważałeś może przypadek "sadzenia" w betonie słupków
> > ogrodzeniowych właśnie przez panów a nie przez panie, które
> > w tym czasie, przepraszam, kwiaty?
> > Taaak, zastanawiające.
> >
> > Uruchomię dziś maszynkę do trawy i goląc mój sztampowy
> > trawnik postaram się zastanowić nad tym zastanawiającym
> > "podziałem preferencji" :-)))
> > Gdzieś tu musi być jakiś haczyk, jakaś reguła...
> >
> Janie Juniorze to co napisałeś przypomiało mi jak w TV mówili o
podręcznikach
> do "Wychowania w rodzinie" - jedna pani broniła podręcznika w którym role
w
> rodzinie sa mocno określone (-> Tatuś - praca -pieniążki a Mamusia ->
dzieci -
> dom - obiadki )
> Jeżeli uczyłes się tego w szkole to domyslam się z jakiego podrecznika
...
>
> Pozdro
> Jack

Troszkę mi podpadłeś, Jack. Wygadałeś się.
To ja w dobrej wierze podsuwam Ci kolejne argumenty, na potwierdzenie
Twej teorii,
> > > szybkozauważam[sz] ze w małżeństwach jest wyraźny podział preferencji

co jest nawet

> > > zastanawiające ...

a Ty tak po prostu przypominasz sobie, że usłyszałeś to w telewizji!!!
Dlaczego, Jack ...

Mimo wszystko, dobrych snów. Jak znów będzie coś, co wpędzi Cię
w zadumę, pomyśl, czy źródłem nie była TV.

Jan_jr





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2002-09-30 19:44:01

Temat: RE: trawnik a meskie geny
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

Behalf Of Basia Kulesz

> > Janie juniorze! Czy nie udalo Ci sie zauwazyc, ze przeciagniecie
> > nawet sredniej wielkosci elektrycznej kosiarki po trawniku wymaga duzo
> > mniejszego wysilku niz osadzenie slupow? I naprawde przecietna kobieta
> > dalaby sobie z tym rade? A mimo to jakos w wiekszosci ekscytuja sie tym
> > panowie.
>
> Bo jest to czynność nie wymagająca zbytniego wysiłku myślowego?
>
> Nieśmiało, Basia.

No, no Basiu, czynność osadzania słupków wymaga znajomośći posługiwania
się pionem i poziomnicą :-)
Pozdrawiam, Bogusław R.


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2002-09-30 19:48:56

Temat: RE: trawnik a meskie geny
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

Behalf Of Jan Junior
(...)
> Ta autentycznie bezmyślna czynność na świeżym powietrzu stanowi, dla mnie,
> najzwyklejsze odreagowanie po pracy. Krążąc dookoła po trawniku
> mogę myśleć nawet o niebieskich migdałach, bez uszczerbku dla
> otoczenia.
>
> Pozdrowienia, Jan_jr


Moje myśli podczas koszenia koncentrują się nad szklanką zimnego piwa,
które dostanę w nagrodę za bezmyślnie skoszony trawnik:-)
Bogusław Radzimierski rzadko koszący trawnik. :-) pozdrawia.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2002-09-30 19:52:42

Temat: Re: trawnik a meskie geny
Od: "Jan Junior" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ana7m2$r5b$1@news.tpi.pl...
>
> "Jan Junior" <j...@p...onet.pl> wrote in message
> news:ana7hu$8ms$1@news.onet.pl...
> >
> A mimo to jakos w wiekszosci ekscytuja sie tym
> > > > panowie.
> > >
> > > Bo jest to czynność nie wymagająca zbytniego wysiłku myślowego?
>
> > Dokładnie, trafiłaś w sedno, Basiu :-)))
> > Stąd moje stwierdzenie o odstresowującym działaniu koszenia trawy.
> > Ta autentycznie bezmyślna czynność na świeżym powietrzu stanowi, dla
mnie,
> > najzwyklejsze odreagowanie po pracy. Krążąc dookoła po trawniku
> > mogę myśleć nawet o niebieskich migdałach, bez uszczerbku dla
> > otoczenia.
>
> :-))))))
> I dlatego wszystkie panie narzekają potem na skoszone krzewy i byliny na
> obrzeżach trawnika?

A od czego mamy nasze Panie?.
Pół metra tolerancji i Ewa z nożycami :-)))

Pozdrowienia, Jan_jr


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2002-09-30 19:53:16

Temat: Re: trawnik a meskie geny
Od: "Jan Junior" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns9299A340EDECFewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> "Jan Junior" <j...@p...onet.pl> wrote in
> news:an9g1r$7c1$1@news.onet.pl:
>
> > Ja poszedłbym dalej i Twoje spostrzeżenie wykorzystał do rozwiązania
> > kwestii podziału innych prac.;-)
> > Czyż nie jest zastanawiające, na ten przykład, że panowie rąbią drzewo
> > do kominka, a panie z robótkami w rękach grzeją sobie przy
> > kominku stopy?
> To ja nie jestem pania! Drzewo mi sie zdarza rabac, a kominek chwilowo
> mam wirtualny...
> Kurcze, zachwiales moim poczuciem osobowisci!

Bój się Boga, ja??? Toż ja tylko rozwinąłem teorię tzw. "podziału
preferencji"
mojego przedpiscy ;-).
Co prawda mój wysiłek poszedł na marne, bo okazało się, że Jack teorię
zerżnął z TV :-(((

Wracając do Twojej zachwianej osobowości, nie przejmuj się.
Historia, wcale nie taka odległa, zna takie przypadki.
Podobno tuż za Pstrowskim, a przed innymi chłopami normę "na przodku"
wyrabiała kobieta.
Co tam zresztą rąbanie drzewa w porównaniu z tym, że, wyobraź sobie,
dzisiaj kobiety mogą być nawet pracownikami naukowymi wyższych uczelni! ;-)

> > Uruchomię dziś maszynkę do trawy i goląc mój sztampowy
> > trawnik postaram się zastanowić nad tym zastanawiającym
> > "podziałem preferencji" :-)))
> Jesli golisz go maszynka, to tu w gre wchodzi jeszcze rutyna - jako
> mezczyznie jest Ci zdecydowanie latwiej :-). Ja z narzedzi
> niekonwencjonalnych wole nozyce :-))

Gratuluję, nie bez kozery napisałem, że golę swój trawnik :-)))
Chociaż podobno kobiety się de...ją (obrzydlistwo - przez klawiaturę
to słowo mi nie chce przejść). Piszesz, że wolisz nożyce? ;-)

> PS. A czy Twoj trawnik bedzie sztampowy, zalezy tylko od Ciebie :-)

A ja myślałem, że od Jack'a ;-).
Dziękuję za słowa otuchy.

Serdeczne pozdrowienia,
Jan_jr

PS Uważaj na odciski ;-)




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2002-09-30 20:02:07

Temat: Re: trawnik a meskie geny
Od: w...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "Ewa Szczęœniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
> news:Xns9299A340EDECFewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> > "Jan Junior" <j...@p...onet.pl> wrote in
> > news:an9g1r$7c1$1@news.onet.pl:
> >
> > > Ja poszedłbym dalej i Twoje spostrzeżenie wykorzystał do rozwiązania
> > > kwestii podziału innych prac.;-)
> > > Czyż nie jest zastanawiające, na ten przykład, że panowie rąbią drzewo
> > > do kominka, a panie z robótkami w rękach grzeją sobie przy
> > > kominku stopy?
> > To ja nie jestem pania! Drzewo mi sie zdarza rabac, a kominek chwilowo
> > mam wirtualny...
> > Kurcze, zachwiales moim poczuciem osobowisci!
>
> Bój się Boga, ja??? Toż ja tylko rozwinąłem teorię tzw. "podziału
> preferencji"
> mojego przedpiscy ;-).
> Co prawda mój wysiłek poszedł na marne, bo okazało się, że Jack teorię
> zerżnął z TV :-(((


Janie Juniorze nie czytasz dokładnie - w TV mówili o tym że Pan domu powinien
jak Bog przykazał zarabiać pieniążki i kosic trawniczek ( nieco upraszcam to co
mówili ) a Pani domu powinna podawac Panu kapcie i obiadek po powrocie z pracy
i zrywać kwiatki do wazonu...
Cholibka ...może to Ty byłeś tą Pania co prawiła mądrosci o właściwym podziale
ról w rodzinie ( ogrodzie)

Pozdro
Jack

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

sadzenie iglakow
Drewno kominkowe + srebrne świerki
gdzie kupic folie do oczka ?
Jesiennie ale z nadzieją
Nornice, koty, ptaki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »