Data: 2010-01-15 15:55:14
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...
Od: Małgorzata.M <c...@p...onet.eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
tren R wrote:
> A był to 15-styczeń-10, gdy Małgorzata.M wymamrotał:
>
>> tren R wrote:
>>>
>>> ale że się już spotkaliśmy?!
>>
>> ale, ze to tylko kwestia wiary...
>
> trudno nie wierzyć w nic
zwłaszcza kiedy
gniotę puszkę doznań z dylematem
który wkrótce ma udręki moc
--
- To wódka? - słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
- Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać
damie wódki? To czysty spirytus.
|