Data: 2001-08-05 07:51:08
Temat: Re: trójkąt życia
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
dr. franken w news:3B6C8490.60506@poczta.onet.pl...
(...)
> PRACA - zdobywanie środków,
> NAUKA - zdobywanie wiedzy,
> RELACJE - wsparcie ze strony innych osobników;
/.../
> To, czego chcę się dowiedzieć, to: co zrobić z tymi, którzy przy
> przejściu z trójkąta rodzicielskiego na własny, wpadli w czarną dziurę z
> której nie mogą wyjść?
Co mnie uderza - poprawny logicznie i składniowo a nawet gramatycznie tekst,
a równocześnie wykształcenie podstawowe! W tym miejscu widuje się straszne
pod tymi względami knoty pisane przez mocno dyplomowanych, a Ty franken
mówisz, że jesteś połamanym 22 latkiem bez średniej szkoły. Aż sie wierzyć
nie chce.
A jesli się już uwierzy to wniosek widzę jeden - masz ogromny potencjał, który
się gdzieś zakleszcza. Sam mówisz - czarna dziura w Twoim trójkącie...
A powiedz nam, skoro już taki szczery jesteś i obciążasz swoich rodzicieli,
jaki jest ich poziom wykształcenia i role społeczne? W ogólnikach oczywiście.
> Pozdrawiam i przepraszam za długość listu
> Mam nadzieję że to ma sens - straaasznie mi zeszło, późno już...
> --
> miau
--
serdeczności
Allfređ, dr Prune zresztą
~~~~~~~~~~~~~~~~
|